W Polsce, podobnie jak na całym świecie, szybko rośnie popularność błyskawicznych dostaw posiłków (food delivery) i handlu internetowego, często w wersji quick-commerce, czyli z potrzebą dostarczenia przesyłki jeszcze tego samego dnia. Coraz ważniejsza staje się więc praca kurierów i potrzeba efektywnego realizowania dostaw. Zarazem ruch w miastach się zagęszcza, jezdnie korkują, a ceny paliwa biją rekordy – co sprawia, że wyzwanie staje się jeszcze większe.
Elektryczny rower daje przewagę
Odpowiedź na nie już widać na ulicach: są nią rowery elektryczne. Pojazdy te okazały się w miastach doskonałym narzędziem pracy dla kurierów i dostawców posiłków. I nie jest to przypadek:
- w odróżnieniu od samochodów, elektryczne rowery pozwalają omijać korki. Można jeździć nimi po drogach dla rowerów i nie trzeba poszukiwać miejsca parkingowego ani ryzykować mandatu za nieprzepisowe parkowanie;
- w odróżnieniu od jazdy na zwykłym, tradycyjnym rowerze – użytkownik nie musi się męczyć, bo wspomaga go silnik. E-rower to zupełnie inny komfort jazdy, co przy dużych dystansach pokonywanych przez kurierów ma ogromne znaczenie.
To wszystko przekłada się nie tylko na oszczędności finansowe, ale także na oszczędność wysiłku i czasu dostawcy. A w rezultacie – na jego wyższe przychody. W porównaniu do obsługiwania zleceń na zwykłym rowerze przychody te potrafią wzrosnąć nawet o 30 proc.
GreenMo usuwa bariery
Korzyści mogą jednak być jeszcze większe: europejski lider z branży lekkich pojazdów elektrycznych, firma GreenMo, zaoferowała w Polsce usługę, która pozwala kurierom realizować dostawy na elektrycznym rowerze bez konieczności inwestowania w zakup samego pojazdu (taki wydatek, rzędu kilku lub nawet kilkunastu tysięcy złotych, dla wielu kurierów jest barierą). W dodatku dostawca korzystający z udostępnianych przez GreenMo rowerów na abonament nie musi się martwić o usterki, nawet te najczęstsze (takie jak np. przebita opona czy zużycie łańcucha), ani tracić czasu na serwis i naprawy – bo pełna obsługa serwisowa jest w pakiecie, a na czas naprawy kurier otrzymuje rower zastępczy.

Zaproponowany przez GreenMo model wynajmu roweru oferuje więc dostawcom największą możliwą elastyczność.
To wróży jeszcze szybsze upowszechnianie się e-bike’ów w branży delivery, co jest bardzo dobrą wiadomością dla miast – daje bowiem nadzieję na ich odciążenie od ruchu samochodowego. Na razie oferta stołecznego start-upu dostępna jest tylko w Warszawie, firma zapowiada jednak ekspansję na cały kraj i rozwój oferty produktowej o kolejne pojazdy elektryczne, tak dla klientów indywidualnych, jak i dla firm.
– Celem GreenMo jest dostarczenie kurierom wydajnych i bezpiecznych pojazdów do pracy, które są zarazem przystępne cenowo. GreenMo stawia kurierów na pierwszym miejscu. Jak się okazuje, jest to dobre nie tylko dla kurierów i firm dostawczych, ale także dla środowiska. Win-win-win! – mówi Volodymyr Sukach, założyciel polskiego oddziału GreenMo.
Rowery GreenMo stworzone dla kurierów
Aby osiągnąć ten cel, firma zaprojektowała swoje elektryczne rowery specjalnie z myślą o potrzebach dostawców, pod kątem efektywnej i komfortowej jazdy miejskiej przez wiele godzin.
Pojazdy mają szerokie siodełka i są wyposażone w amortyzatory – dzięki czemu można było w nich zastosować pełne, bezobsługowe opony. Pojemna bateria pozwala na korzystanie z elektrycznego wspomagania na dystansie nawet ponad 50 km, a ci, którzy jeżdżą jeszcze więcej, mają opcję wynajmu baterii dodatkowej. Jest także wygodny uchwyt na telefon oraz port USB służący do ładowania smartfona. Rowery mają zintegrowane zabezpieczenia – blokadę tylnego koła z łańcuchem oraz GPS. Z jednośladów można korzystać w każdych warunkach pogodowych, także w deszczu lub śniegu.

Elektryczny silnik Bafang w przednim kole wspomaga jadącego do prędkości 25 km/h (powyżej tego poziomu odłącza się). To powoduje, że e-rowery GreenMo są w pełni zgodne z polskimi przepisami drogowymi i mogą poruszać się po miastach na tych samych zasadach, jak rowery zwykłe.
Elektryczne rowery, elastyczny wynajem
Aby wynająć e-rower GreenMo trzeba mieć ukończone 18 lat i dokument tożsamości (dowód osobisty, kartę pobytu lub paszport). Potrzebna jest także karta płatnicza MasterCard lub Visa, z której są pobierane tygodniowe opłaty. Nie trzeba natomiast wnosić żadnej kaucji, a ewentualnymi naprawami zajmuje się firmowy hub serwisowy.
GreenMo udostępnia e-rowery na okresy tygodniowe – kosztuje to obecnie 140 zł. Usługa jest bardzo elastyczna – w każdej chwili można anulować wynajem, płacąc jedynie do końca okresu rozliczeniowego.
– Maksymalnie ułatwiamy dostawcom korzystanie z najlepszego dostępnego narzędzia do obsługi drobnych dostaw ostatniej mili w miastach. W ten sposób przyspieszamy przechodzenie firm na lekkie pojazdy elektryczne, kluczowe w budowaniu zrównoważonych miast przyszłości – mówi Volodymyr Sukach.
Publikacja sponsorowana, treść spoza redakcji SmartRide.pl