W Warszawie pojawiły się rowery elektryczne firmy Lime – dostępne do wypożyczania na minuty poprzez aplikację, tę samą za pośrednictwem której można wynajmować e-hulajnogi. Wprowadzenie nowego typu jednośladów firma nie poprzedziła żadną komunikacją – ani do mediów, ani do użytkowników swojej aplikacji. Po prostu: rowery nagle pojawiły się na ulicach w centrum miasta oraz na mapie w apce.
Co ciekawe, rowery są w cenniku Lime tańsze niż elektryczne hulajnogi, przynajmniej w dniu publikacji tego tekstu. Odblokowanie jest za darmo, następnie minuta jazdy kosztuje 50 gr. W przypadku wynajmu hulajnogi trzeba obecnie w podstawowym cenniku zapłacić 2 zł za odblokowanie i 85 gr za minutę.
W Polsce firma Lime kojarzona jest jak dotąd wyłącznie z ofertą współdzielonych elektrycznych hulajnóg, które wprowadziła tu pięć lat temu, jako pionier tej usługi na naszym rynku. Na świecie e-bike’i stanowią jednak od lat drugi, istotny filar biznesu amerykańskiej korporacji. Czy rowery elektryczne Lime w Warszawie to testy lub eksperyment, czy początek długofalowej oferty bike sharingu? Zapytaliśmy o to firmę.
– Wprowadziliśmy kilkadziesiąt rowerów w Warszawie jako program pilotażowy. Na ten moment firma nie podjęła jeszcze decyzji odnośnie dalszych działań. Będziemy obserwować zainteresowanie użytkowników – odpowiedziała nam Marta Polek, prowadząca polskie biuro prasowe Lime.
Czyli: tak naprawdę firma nie ujawnia statusu projektu (z pobieżnej analizy mapy w aplikacji Lime można też odnieść wrażenie, że rowerów jest mniej). W przeszłości zdarzało się, że na ulicach Warszawy pojawiały się najnowsze modele e-hulajnóg Lime, jednak bardzo nieliczne na tle całej floty sprzętu starszych generacji i po jakimś czasie znikały.
⇒ CZYTAJ TEŻ: Lime na świecie: przejazdy za 250 mln dolarów w pierwszej połowie 2023 roku. Co wiadomo rynku polskim?
Być może tak jest też w tym przypadku, tym bardziej, że rozpoczynająca się jesień to dość dziwna pora jak na inaugurację nowej usługi, której firma w dodatku w ogóle nie nagłaśnia. Z drugiej strony – elektryczne hulajnogi w 2018 roku Lime zaoferowała również jesienią i to późniejszą niż obecnie.
Zgodnie z informacjami uzyskanymi od Marty Polek, rowery Lime w Warszawie to nowoczesny model nazywany wewnętrznie Gen 6.0 i wprowadzony na rynek w 2021 roku. Ma wymienną baterię, kompatybilną z gniazdami w hulajnogach elektrycznych, co operatorom ułatwia obsługę obu rodzajów pojazdów. Jak opisuje amerykański serwis TechCrunch, model ten otrzymał także kilka innych ulepszeń w stosunku do poprzedniej generacji, w tym elektryczny zamek, uchwyt na telefon, nowocześniejszy wyświetlacz i zwiększoną moc silnika. W swoich rowerach Lime wykorzystuje bazę sprzętową opracowaną przez niezależną niegdyś inną amerykańską firmę Jump (co ciekawe, z ośrodkiem inżynieryjnym w Krakowie), która z czasem została przejęta przez Ubera, a następnie jej aktywa trafiły do Lime.
Trzeci bike sharing w Warszawie?
Jeśli rowery Lime miałby zostać na dłużej, oznaczałoby to że Warszawa wzbogaciła się o trzecią już ofertę bike sharingu – po publicznym systemie Veturilo prowadzonym przez firmę Nextbike, który obecny jest w stolicy od lat, a w tym roku wystartował w zupełnie nowej odsłonie, oraz komercyjnych rowerach elektrycznych firmy Bolt.
Ta druga marka, konkurująca z Lime również w ofercie e-hulajnóg, udostępnia rowery na komercyjnych zasadach, w modelu free-float, czyli wypożyczane i zwracane w dowolnych miejscach w ramach określonej przez operatora strefy (czyli analogicznie jak Lime). Na świecie rowery elektryczne udostępnia także Dott, inny operator elektrycznych hulajnóg działający w Warszawie. Jak dotąd firma nie zdecydowała się na wprowadzenie tej usługi w Polsce.
Jak wynika z danych monitorowanych cyklicznie przez stowarzyszenie Mobilne Miasto i publikowanych w ramach Strefy Danych SmartRide.pl, na koniec drugiego kwartału tego roku w Warszawie dostępnych było ponad 3,5 tys. współdzielonych rowerów. W całym kraju jeździło ich 18,4 tys. w 83 miejscowościach.
⇒ PRZYCZYTAJ LUB OBEJRZYJ WIDEO: Jazda rowerem lub e-hulajnogą w słuchawkach – dozwolona czy nie i jakie są kruczki?