Estoński start-up Äike ogłosił wprowadzenie w swojej hulajnodze elektrycznej nowej funkcji – smart-locka, dzięki któremu pojazd automatycznie wykrywa i rozpoznaje swojego użytkownika. Problemu z kradzieżami e-hulajnóg smart-lock sam w sobie raczej nie rozwiąże, w określonych sytuacjach może być jednak użyteczny – a przede wszystkim jest ciekawym przykładem technologicznego wyścigu w tej branży.
Hulajnoga elektryczna wyposażona w smart-lock
Smart-lock wykorzystuje uwierzytelnianą komunikację Bluetooth między e-hulajnogą a smartfonem właściciela, z zainstalowaną na nim aplikacją Äike. Z punktu widzenia użytkownika wszystko działać ma prosto – pojazd sam zablokuje się, gdy właściciel się oddali, a gdy wróci – hulajnoga wykrywa go i sama się odblokowuje. W stosunku do istniejących już rozwiązań, również polegających na zamykaniu hulajnogi za pośrednictwem aplikacji, różnica jest taka, że użytkownik nie musi nawet wyciągać smartfona lub robić cokolwiek ręcznie.
Äike to marka związana z dłużej działającą firmą Comodule, wyspecjalizowaną w systemach Internet of Things (IoT) dla pojazdów mikromobilnych, co tłumaczy wprowadzenie takiej akurat innowacji w jej sprzęcie. Smart-lock będzie dostępny w nowym modelu Äike T. O innych nowych rozwiązaniach w tym modelu piszemy w tekście podlinkowanym niżej. Firma zapewnia w swoim komunikacie, że funkcjonalność smart-locka w minimalnym tylko stopniu zwiększa zużycie baterii w smartfonie.
⇒ CZYTAJ TEŻ: Äike T – elektryczna hulajnoga miejska z Estonii. Nietypowe rozwiązania i dużo obietnic
– Ponieważ budujemy nasze hulajnogi w oparciu o naszą własną elektronikę, hardware i software, jesteśmy w stanie w ciągu kilku tygodni przejść od idei do wprowadzania nowego rozwiązania w życie. To przykład przewagi, jaką daje model horyzontalnej integracji całego procesu produkcyjnego w ramach lokalnej firmy – mówi cytowany w komunikacie Kristjan Maruste, CEO i założyciel Äike.
Innowacja za innowacją
Trudno oczekiwać, by smart-lock – którego głównym atutem jest raczej zwiększenie wygody, niż samego poziomu zabezpieczenia – rozwiązał problem obaw użytkowników e-hulajnóg o skradzenie ich pojazdu. Kompaktowe rozmiary i niska waga hulajnóg powodują, że złodziej może po prostu wziąć sprzęt w rękę, zanieść do samochodu i odjechać (choć w przypadku Äike T będzie jeszcze musiał liczyć się z innymi zabezpieczeniami antykradzieżowymi – alarmem dźwiękowym i namierzaniem przez GPS).
Niemniej, pokazana w minionym tygodniu nowość jest kolejnym przykładem nieustającego procesu wprowadzania różnego rodzaju innowacji w branży e-hulajnóg i mikromobilności. Jako inny przykład opisywaliśmy niedawno nową konstrukcję firmy Pure Elelctric z wysp brytyjskich – hulajnogę elektryczną składaną w wielu płaszczyznach do wyjątkowo małych gabarytów, co czyni ją szczególnie wygodną w transporcie komunikacją zbiorową czy samochodem.
⇒ ZAPRASZAMY na nasz kanał na YouTube