Hulajnogi to pojazdy niemal całoroczne, a przede wszystkim dostępne całą dobę. Dla wielu osób są doskonałym rozwiązanie w przypadku późnych powrotów do domu, gdy czas oczekiwania na taksówkę się wydłuża. Taki scenariusz często wiąże się z jeszcze jednym czynnikiem – wcześniejszym spożyciem alkoholu. Co zrobić, aby mieć pewność, że nasza podróż e-hulajnogą będzie bezpieczna i zgodna z prawem?
Materiał promocyjny: AlcoSense
Większość osób korzystających z tych pojazdów wie, że jazda na hulajnodze elektrycznej – czy tej wypożyczonej za pomocą aplikacji, czy własnej – podlega od niedawna przepisom, które regulują zapisy w znowelizowanej Ustawie o Ruchu Drogowym. Jeden z nich dotyczy jazdy pod wpływem alkoholu, która karana jest wysokim mandatem. Z czego to wynika? E-hulajnogi zostały uznane za „pojazdy napędzane elektrycznie”, w związku z tym są traktowane, tak jak każdy inny pojazd na drodze. Niestosowanie się do przepisów – także tego o jeździe pod wpływem alkoholu – to po prostu wykroczenie drogowe.
Hulajnoga bez wyjątkowego traktowania
Znajomość przepisów to konieczność, jeżeli chcemy korzystać z elektrycznych hulajnóg bezpiecznie oraz bez obaw o konsekwencje prawne. Jeżeli zatrzyma nas policja i zechce przeprowadzić kontrolę, zostaniemy potraktowani tak, jak rowerzysta podejrzewany o jazdę pod wpływem alkoholu. Promile w wydychanym powietrzu to gwarantowany mandat, zakaz dalszej jazdy i odholowanie hulajnogi, za które dodatkowo zapłacimy.
Aby nie narażać siebie, a także zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego oraz ustrzec się przed zapłaceniem wysokiego mandatu – nawet 2,5 tys. złotych należy być pewnym swojej trzeźwości. Nie polegajmy jednak na własnych odczuciach lub ocenie znajomych. Warto zbadać się alkomatem dobrej jakości.
Alkomat jak smartfon? Zawsze pod ręką
Dziś na rynku dostępne są alkomaty, które bardzo precyzyjnie mierzą stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu. W dodatku potrafią przełamywać stereotyp urządzeń o nieatrakcyjnym wzornictwie. Gdy spotykamy się z przyjaciółmi, warto oprócz portfela i smartfona, włożyć do kieszeni alkomat np. ten dyskretny model firmy AlcoSense.
Alkomat jest łatwy w użyciu, posiada kolorowy wyświetlacz, dzięki któremu użytkownik nie ma wątpliwości, że przekroczył limit – ekran świeci się wtedy na czerwono. Z kolei, gdy niebezpiecznie zbliżamy się do normy, zobaczymy kolor żółty. Zielony oznacza, że śmiało możemy wsiadać na hulajnogę.
Taki sprzęt może przydać się w wielu sytuacjach. Wiosenne dni i zniesienie pandemicznych obostrzeń to jeszcze większa zachęta do korzystania z elektrycznych hulajnóg, ale też rowerów czy skuterów. Do prowadzenia każdego z tych pojazdów powinniśmy być w pełni sprawni motorycznie, a spożycie alkoholu – nawet w niewielkich ilościach – ogranicza te zdolności. Poręczne, skuteczne alkomaty to urządzenia, w które warto zainwestować, by móc cieszyć się ciepłymi miesiącami i czasem z przyjaciółmi.
Publikacja sponsorowana, treść spoza redakcji SmartRide.pl
