Hulajnogi Dott można obecnie wypożyczać bez opłaty startowej (czyli inkasowanej za samo odblokowanie pojazdu). Wczoraj firma poinformowała klientów o zniesieniu tej pozycji w cenniku. Użytkownicy jej hulajnóg w taryfie podstawowej zapłacą obecnie jedynie stawkę za minutę jazdy – w przypadku Warszawy jest to koszt 50 gr.
Dott to już trzeci duży, międzynarodowy operator udostępniający w Polsce hulajnogi bez opłaty za odblokowanie, która jeszcze niedawno wydawała się nienaruszalnym elementem cenników wynajmu hulajnóg. Nie pobiera jej także Bolt, a od początku tego sezonu również Lime. Nad tym czy opłata startowa ma jeszcze rację bytu na tak konkurencyjnym rynku zastanawialiśmy się w tekście opublikowanym niespełna 10 dni temu (link poniżej). Obecna decyzja Dotta jest w pewnym stopniu odpowiedzią na to pytanie.
· CZYTAJ TEŻ:
Czy opłata za odblokowanie hulajnogi może odejść do przeszłości?
– Zmiany w cenniku, jakie wprowadziliśmy, mają na celu uporządkowanie i uproszczenie naszej oferty cenowej. Dzięki karnetom od samego początku oferowaliśmy najlepsze ceny za przejazdy hulajnogą w Warszawie, ale zagłębienie się w mnogość opcji potrafiło zaburzyć ten fakt – mówi Borys Pawliczak, szef Dotta na Polskę.
„Na razie to oferta sezonowa”
Podobnie jak w przypadku Lime, firma nie deklaruje czy brak opłaty startowej to jej definitywna decyzja. – Cały czas badamy rynek w celu ustalenia najlepszej oferty cenowej, dlatego obecny cennik prezentujemy jako ofertę sezonową – mówi Pawliczak.
Do tej pory Dott (obecny w Warszawie, a wkrótce planujący wejście do Trójmiasta) konkurował przede wszystkim pakietami. Jak podaje szef firmy w Polsce, użytkownicy wybierali najczęściej dwa takie karnety: na dwa przejazdy oraz właśnie na darmowe odblokowania.
CZYTAJ TEŻ:
„Warszawiacy przejechali przez rok na hulajnogach Dott 1,5 mln km„
Operator oferuje także opcję dla użytkowników potrzebujących wypożyczyć hulajnogę na na dłuższą trasę. Mogą oni wykupić jeden 20-minutowy przejazd w cenie 5 zł, co daje wówczas stawkę 25 gr za minutę.
Newsy o mikromobilności – śledź SmartRide.pl na Facebooku i Twitterze