Pytanie o to jaka hulajnoga elektryczna nadaje się najlepiej dla dziecka staje się szczególnie popularne w kwietniu i maju – m.in. dlatego, że e-hulajnogi awansowały do roli dość popularnego prezentu komunijnego dla dzieci. Wbrew pozorom jednak zakup takiej hulajnogi wymaga szczególnej rozwagi – ze względu na przepisy, na bezpieczeństwo dziecka i wreszcie ze względu na sam sprzęt.
Dlatego warto przeczytać ten tekst, mimo, że jest dość długi. Przedstawimy w nim regulacje prawne, wskażemy jakie parametry powinny cechować elektryczny pojazd używany przez dziecko i pokażemy warianty myślenia o wyborze optymalnego sprzętu.
Elektryczna hulajnoga dla dziecka – co mówią przepisy?
Przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych obowiązujące od 20 maja 2021 roku, regulują nie tylko kwestie, którędy poruszać się takim sprzętem, ale również nakładają ograniczenie wiekowe na użytkowników. Nie każdy będzie mógł swobodnie jeździć e-hulajnogą. [dalszy ciąg artykułu pod wideo]
⇒ ZOBACZ WIDEO: Lekkie hulajnogi elektryczne – przegląd 6 modeli dostępnych w 2024 roku
Najlepiej mają osoby pełnoletnie – ustawodawca nie wprowadził dla nich żadnych dodatkowych wymagań. Po ukończeniu 18 roku życia każdy może korzystać z hulajnogi elektrycznej i nie potrzebuje do tego ani prawa jazdy, ani innych zaświadczeń czy zezwoleń.
Na drugim biegunie są najmłodsi. Dzieci, które nie ukończyły 10 lat, mają bezwzględny zakaz użytkowania e-hulajnóg na drogach publicznych.
Mogą nimi pojeździć jedynie w tzw. strefie zamieszkania (teren specjalnie oznakowany) i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. To bardzo ważna informacja – szczególnie dla rodziców myślących o hulajnodze elektrycznej jak o prezencie na I Komunię Św. lub zbliżający się Dzień Dziecka. [dalszy ciąg artykułu pod wideo]
⇒ ZOBACZ WIDEO: Nie kupuj w ciemno. Jak dobrać najlepszą hulajnogę elektryczną do swoich potrzeb?
Nastolatki – na e-hulajnodze z kartą rowerową
Lepiej mają starsze dzieci i młodzież. Osoby między 10. a 18. rokiem życia w myśl przepisów mogą jeździć hulajnogą elektryczną pod warunkiem posiadania karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii: AM, A1, B1, lub T. Biorąc jednak pod uwagę, że najniższy wiek pozwalający wyrobić powyższe prawa jazdy to 14 lat (AM) lub 16 lat (A1, B1, T), młodszym pozostaje wyłącznie karta rowerowa. Tę można otrzymać podczas specjalnie organizowanych zajęć w szkole, wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego lub w ośrodku szkolenia kierowców. Niezależnie od miejsca, wyrobienie karty rowerowej zawsze jest bezpłatne.
Tyle regulacje. W praktyce trudno porównywać 17-latka z 11-latkiem pod względem „gotowości” na elektryczną hulajnogę (choć na drodze obowiązują ich te same przepisy). Młodzież w wieku 15-18 lat wydaje się gotowa – przynajmniej rocznikowo – do korzystania z tych samych rozwiązań, co dorośli, z zastrzeżeniem, że mowa tu o lżejszych, miejskich modelach. Dla tej grupy rozwijamy temat w osobnym tekście i filmie, podlinkowanym poniżej.
Ale kilka lat młodsi – to już co innego. Dlatego poniżej przeanalizujemy czy hulajnoga elektryczna to dobry wybór dla dzieci w wieku 10-14 lat. Przecież nawet z kartą rowerową…. to nadal dzieci.
Elektryk dla dzieci – na co patrzeć?
Jeśli chodzi nam po głowie taki zakup, należy wziąć pod uwagę, gdzie i jak hulajnoga elektryczna będzie przez dziecko wykorzystywana (czy jako urządzenie transportowe czy tylko jako zabawka) oraz przede wszystkim: czy młody użytkownik jest odpowiednio dojrzały na taki sprzęt. Jeśli uznajemy, że tak, przed rozpoczęciem poszukiwań i zakupem warto zwrócić uwagę na następujące kwestie:
Wielkość hulajnogi
Nie powinna być za duża. Bardzo szeroki i długi podest hulajnogi to elementy zwiększające komfort jazdy w przypadku dorosłego użytkownika, ale dla dziecka są zupełnie zbędne.
Waga
Bierzmy pod uwagę, że dziecko będzie chciało samo wyjąć lub schować swoją hulajnogę. Najlepiej wybrać więc model, który pozwoli mu na to, bez angażowania innych osób. To oznacza, że sprzęty ważące w okolicach 15 kg lub więcej możemy od razu pominąć.
Wysokość kierownicy
Najlepsze są modele z regulowaną wysokością kierownicy, dzięki czemu hulajnoga może „rosnąć” wraz z użytkownikiem. Jeśli w rozważanym modelu regulacji nie ma, to wysokość powinna być dostosowana do wzrostu tak, żeby rączki kierownicy znajdowały się mniej więcej na wysokości pępka. Nieregulowane kierownice z wysokością „dla dorosłych”, które znajdują się na poziomie szyi lub twarzy dziecka (jak na zdjęciu poniżej), zdecydowanie odpadają.
Maksymalna prędkość – z ograniczeniem
Odpowiedzialnym rodzicom raczej nie zależy na tym, aby ich pociecha biła rekordy prędkości na elektrycznej hulajnodze. To nie rower, w którym żeby rozwinąć prędkość musimy się namachać – na niektórych hulajnogach po kilku sekundach od startu możemy jechać szybkiej niż kiedykolwiek na rowerze. Jeśli więc hulajnoga ma być bezpieczna dla dziecka, to tryby jazdy ograniczające jej maksymalne osiągi są bardzo wskazane.
Zasięg – coś za coś
Zasięg to, inaczej mówiąc, dystans, który możemy przejechać bez potrzeby ładowania. W zależności od baterii znajdziemy modele, na których przejedziemy niecałe 10 km lub takie, które pozwolą przekroczyć 20 km, a nawet dużo, dużo więcej. Oczywiście – czym większy zasięg, tym lepiej, ale… wraz z pojemniejszym akumulatorem będzie rosła również waga e-hulajnogi. Zatem coś za coś – musimy wybrać, na czym nam bardziej zależy.
Koła – najlepiej pełne
Najwygodniej jeździ się na dużych pompowanych kołach, gdyż takie najlepiej tłumią wszelkie nierówności występujące na drodze. Jednak można przebić oponę i powstaje problem. Bardziej funkcjonalnym rozwiązaniem w hulajnodze dla dziecka wydają się więc opony pełne, wykonane z tworzywa sztucznego. Kosztem komfortu zyskamy niezawodność.
Hamulce – powinny być ręczne
Hulajnoga elektryczna powinna być wyposażona w dodatkowy ręczny hamulec dźwigniowy, znajdujący się na kierownicy (jak w rowerze). Taka opcja pozwoli na szybszą reakcję. Ze względu na kwestie bezpieczeństwa, sam hamulec na tylnym błotniku to przy elektrykach może być za mało.
Wskazany system „kick-to-start”
Jest to sposób ruszania hulajnogi, który polega na tym, że silnik zaczyna pracować dopiero po odepchnięciu. Jest bardzo wskazane, żeby wybrana elektryczna hulajnoga dla dziecka była w niego wyposażona. Żeby rozpocząć jazdę, najpierw się odpychamy, a następnie naciskamy „gaz” i dopiero wtedy korzystamy z elektrycznej mocy. Bez odepchnięcia naciśnięcie gazu nic nie da, a hulajnoga nie ruszy z miejsca. Jest to bardzo dobre rozwiązanie zwłaszcza dla dziecka – żeby przy bezwiednym, przypadkowym naciśnięciu manetki podczas postoju hulajnoga nie wyrwała do przodu.
Idealna hulajnoga nie istnieje
Analizując powyższe informacje, możemy powiedzieć, że idealna hulajnoga dla dziecka między 10 a 14 rokiem życia powinna być:
- Mała i składana,
- o wadze najlepiej do 8-10 kg,
- z regulowaną wysokością kierownicy,
- pełnymi 8- lub 10-calowymi kołami,
- hamulcem dźwigniowym,
- posiadająca przynajmniej dwa tryby prędkości
- i pozwalająca na przejechanie co najmniej 20 km bez potrzeby ładowania.
Rzeczywistość jest jednak brutalna, a sprzęty spełniające łącznie wszystkie powyższe wymagania w zasadzie… nie istnieją. Praktyka pokazuje, że „coś za coś”. Np. jeśli zależy nam na zmniejszeniu wagi hulajnogi, musimy być przygotowani na duże ograniczenie jej zasięgu.
Skoro nie ma ideału, przyjrzyjmy się temu, co jest. Ostatecznie staniemy bowiem przed wyborem:
czy postawić na sprzęt adresowany wyłącznie do dzieci, czy może kupić niedużą, uniwersalną hulajnogę elektryczną, która zdoła posłużyć i dziecku, i dorosłemu?
Rozważmy, co zyskamy i co stracimy w każdym przypadku.
Wariant nr 1 – e-hulajnoga uniwersalna
Wybierając uniwersalną, niedużą hulajnogę elektryczną, z której może korzystać dziecko lub osoba dorosła, powinniśmy liczyć się z wydatkiem około 1500-2500 zł. W tym zakresie cenowym jesteśmy w stanie nabyć e-hulajnogę, która pozwoli na przejechanie 20-30 km bez ładowania. Jej waga będzie oscylować w granicach kilkunastu kilogramów.
Plusem jest fakt, że w takich modelach nie znajdziemy mniejszych kół niż 8-calowe (spodziewajmy się przedziału 8-10 cali), co znacząco podnosi komfort jazdy. Na rynku występują hulajnogi w trzech wariantach: oba koła pompowane (najwygodniejsze), oba koła pełne (najbardziej niezawodne) i modele z jednym kołem pompowanym i jednym pełnym. Musimy tu wybrać – wygoda czy niezawodność.
Model uniwersalny bezapelacyjnie powinien posiadać hamulec dźwigniowy na kierownicy z regulowaną wysokością, a dostępne tryby jazdy powinny pozwalać na ograniczenie prędkości maksymalnej. Taka konfiguracja sprawi, że z e-hulajnogi będą mogli korzystać mniejsi i duzi. Ale w przypadku tych mniejszych i młodszych użytkowników pamiętajmy, że nastolatki w tym samym wieku potrafią mocno różnić się jeśli chodzi o dojrzałość – najważniejsze przy decyzji jest więc pytanie o odpowiedzialność dziecka.
Powiedzmy więc wprost: lepszym, bo bardziej odpowiedzialnym i bezpieczniejszym rozwiązaniem, wydaje się kupienie dziecku sprzętu adresowanego do tej właśnie grupy wiekowej. Niech to będzie hulajnoga dla dziecka, a nie dla jego taty czy mamy.
Wariant nr 2 – hulajnoga elektryczna tylko dla dziecka
Jeśli zdecydujemy się na hulajnogi elektryczne przeznaczone wyłącznie dla dzieci, ograniczymy koszty, bo to wydatek jedynie rzędu 700-1200 zł. Ale mocno ograniczymy również osiągi hulajnogi.
Decydując się na ten kierunek otrzymamy mały, lekki sprzęt, o wadzie nieprzekraczającej 10 kg. Jednak o przejechaniu nim większych odległości można tylko pomarzyć. Musimy się zadowolić dystansem w okolicach 10-15 km, co zarazem oznacza częstszą potrzebę ładowania. Przymusowe zakończenie zabawy/jazdy przez rozładowany akumulator potrafi być dość frustrujące.
Kolejny element, który zostaje mocno ograniczony w typowo dziecięcej hulajnodze elektrycznej to rozmiar kół. Najczęściej dostępne są średnice 5-6 cali. To sprawia, że wszelkie nierówności nawierzchni (kostka brukowa, płyty chodnikowe itp.) stają się mocno odczuwalne, a przenoszone drgania i wibracje negatywnie wpływają na radość czerpaną z jazdy. Ma to jednak także plus: chroni przed rozwijaniem większych prędkości, bo szybka jazda staje się bardziej odczuwalna.
Modele dla dzieci nie posiadają silników mocniejszych niż 350 W (to i tak trochę nadmiarowo), więc zawrotnych prędkości nie doświadczymy. To akurat dobra informacja jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ale prowadzi nas w stronę kolejnego pytania: czy faktycznie jest sens inwestowania w tak ograniczoną technicznie e-hulajnogę? Wymienione wyżej parametry sprawiają, że „hulajnoga dedykowana dla dziecka” zmierza bardziej w stronę zabawki niż funkcjonalnego urządzenia do transportu. Bajer? Tak. Warty zakupu? Decyzja indywidualna.
Pójdź na kompromis albo… poczekaj
Trudno nie zadać sobie pytania czy w przypadku dziecka 10-14 lat nie lepiej zdecydować się na dobrą hulajnogę klasyczną, a z elektrykiem trochę poczekać… Na przykład do czasu, kiedy nasz młody użytkownik podrośnie i będzie gotowy na korzystanie z e-hulajnogi przeznaczonej dla dorosłych?
Co jednak zrobić, jeśli dziecko uprze się, że ma być elektryczna hulajnoga i kropka, a rodzice są zdecydowanymi przeciwnikami? Wtedy pozostaje trzecia droga – szukanie kompromisu. Będzie nim tzw. hulajnoga hybrydowa (np. Micro Sparrow X4). Taki pojazd działa jak „dwa w jednym”. Możemy z niego korzystać jak ze zwykłej hulajnogi (napędzając się siłą mięśni) albo jednym przyciskiem uruchomić silnik, który będzie nas wspomagał podczas jazdy. Czyli mały, lekki pół-elektryk. Takie rozwiązanie ma oczywiste wady i zalety – jak każdy kompromis. [dalszy ciąg artykułu pod wideo]
⇒ ZOBACZ WIDEO: E-hulajnoga dla dziecka 10-14 lat: jaki sprzęt, przepisy, bezpieczeństwo
Elektryczna hulajnoga dla dziecka – podsumowanie
Czas podsumować.
- Jeśli myślimy o hulajnodze elektrycznej dla dziecka 10-14 lat, zdecydowanie odpadają mocne i ciężkie hulajnogi elektryczne o mocy ponad 500 W i wadze w okolicach 20 kg. Dla młodego użytkownika okażą się nie tylko niewygodne, ale również niezbyt bezpieczne.
- Możliwym wyborem będzie lekka hulajnoga elektryczna (mniej niż 15 kg i silnik do 350 W) z regulowaną wysokością kierownicy, która może posłużyć dzieciom i dorosłym – ale tylko w przypadku naprawdę odpowiedzialnych dzieci. Dla takich, które słysząc od rodziców: „Możesz jeździć, ale tylko na pierwszym biegu” (ogranicza maks. prędkości) lub „Na hulajnodze jeździsz zawsze w kasku”, będą się do tych zaleceń stosowały. Jeśli nasze dziecko jest nieprzewidywalne i jeszcze nie wyzbyło się tendencji, żeby najpierw działać, a potem myśleć (czyli w większości przypadków w omawianym wieku), standardowa hulajnoga elektryczna nie jest dla niego.
- Cały rynkowy segment nazwany „e-hulajnoga dla dziecka” – to sprzęt, który będzie w większym stopniu (a czasem wyłącznie) rodzajem zabawki, niż pojazdem pozwalającym na zastosowania transportowe (jak choćby rower). I tak trzeba na niego patrzeć, analizując potencjalny wydatek. Jest jednak bezpieczniejszy, a „nastoletnie” modele z silnikami 150-250 W, zasięgiem 10-20 km i ważące ok. 10 kg istnieją – i one już już mogą służyć także jako pojazd dojazdowy „na dzielnicy”. W tym przypadku warto jednak dodatkowo przemyśleć czy na tym etapie konieczny jest elektryk, czy może wystarczy hulajnoga klasyczna.
Tekst edytowany 26.05.2023 r.
⇒ ZOBACZ: Elektryczna hulajnoga – poznaj najważniejsze przepisy drogowe