Na początku grudnia grupa 30 opozycyjnych posłów z klubów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy złożyła do Ministra Infrastrukturę interpelację dotyczącą hulajnóg elektrycznych. Autorzy interpelacji odnoszą się w niej do kilku kwestii: dozwolonej prędkości jazdy e-hulajnogą na chodniku, wypadków i bezpieczeństwa oraz limitu masy własnej elektrycznej hulajnogi (jako jednego z warunków technicznych dla tych pojazdów).
Prędkość na drodze dla pieszych – do ograniczenia?
Autorzy dokumentu uważają, że obowiązujące w Polsce regulacje prawne dla mikromobilności „nie zapewniły bezpieczeństwa na polskich drogach”.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że do końca maja kierujący hulajnogami elektrycznymi uczestniczyli w 132 wypadkach i 256 kolizjach drogowych. Zginęły dwie osoby, a 137 zostało rannych. W 49 wypadkach sprawcą zdarzenia był kierujący hulajnogą elektryczną – piszą w interpelacji.
„Dlaczego nie zostało wprowadzone ograniczenie prędkości dla kierujących hulajnogami elektrycznymi po drodze dla pieszych?” – pytają posłowie w interpelacji. W bardziej potocznym rozumieniu – chodzi tu o chodnik (droga dla pieszych to nomenklatura formalna po niedawnej nowelizacji ustawy drogowej).
W Polsce, w sytuacji gdy Prawo o ruchu drogowym dopuszcza wyjątkowo jazdę elektryczną hulajnogą po chodniku, kierujący ma obowiązek poruszać się tam „z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego” – czyli ograniczenie istnieje, tylko jest ono ujęte z pewną elastycznością. I to się nie podoba autorom interpelacji.
Warto zauważyć, że polskie ustawodawstwo nie skorzystało z rozwiązań zastosowanych w krajach zachodnioeuropejskich, wynikających z merytorycznych przesłanek. W wielu państwach wprowadzony został wyraźny limit prędkości na drogach dla pieszych, oscylujący w granicach 6-8 km/h – piszą do ministra infrastruktury.
Po co limit wagowy e-hulajnogi?
Obok postulowanego nowego ograniczenia prędkości posłowie opozycji sugerują jednocześnie liberalizację prawa w innym miejscu – a mianowicie w zakresie warunków technicznych dla elektrycznych hulajnóg. Reguluje je rozporządzenie, które mówi że hulajnoga elektryczna, z wyjątkiem pojazdów wprowadzonych do obrotu przed 2022 rokiem, nie może ważyć więcej niż 30 kg. Pełne informacje o tym, jak polskie prawo określa e-hulajnogę znajdziecie w tekście i filmie poniżej.
[ciąg dalszy artykułu pod wideo]
⇒ PRZECZYTAJ LUB OBEJRZYJ: Jaka elektryczna hulajnoga jest „legalna” na drogach publicznych w Polsce?
W tym miejscu autorzy interpelacji poselskiej powołują się na operatorów e-hulajnóg współdzielonych i odnoszą się do sytuacji w tym segmencie rynku mikromobilności.
Operatorzy hulajnóg elektrycznych podnoszą, że limit wagowy 30 kg nie był ustalany na podstawie analiz technicznych lub badań. Warto zauważyć, że w żadnym państwie europejskim podobny limit wagowy nie obowiązuje. Może zatem zaistnieć sytuacja, w której na europejski rynek zostaną wprowadzone korzystające z nowych technologii, innowacyjne hulajnogi, których dopuszczenie na rynek polski okaże się niemożliwe, przez co Polska nie będzie mogła skorzystać z rozwoju technologicznego, nieograniczonego w innych państwach – piszą w dokumencie.
Jak podkreślają operatorzy, wypadki z udziałem hulajnóg elektrycznych są powodowane głównie przez niedostosowanie prędkości, korzystanie z pojazdu przez więcej niż jedną osobę, utratę przyczepności, niewyhamowanie pojazdu oraz niestosowanie się do zasad ruchu, nie zaś z powodu limitu wagowego. Obowiązek dostosowania wagi jest również bardzo trudny do egzekwowania, bowiem straż miejska i Policja nie posiadają łatwo dostępnych narzędzi do badania wagi. W praktyce oznacza to, że takie kontrole są sporadyczne, a nawet gdyby dochodziło do nich częściej, nie ma możliwości ukarania operatora floty hulajnóg – czytamy dalej w interpelacji.
Pytania posłów do ministra
Posłowie wspominają także o tym, że w Niemczech dodatkowo nałożony został obowiązek ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej każdej hulajnogi elektrycznej. Nie rozwijają jednak tego wątku.
Interpelację kończą kilkoma pytaniami do resortu infrastruktury.
- Czy planowane są takie zmiany przepisów prawa, które skutecznie zapewnią bezpieczeństwo, zarówno dla kierujących hulajnogami elektrycznymi, jak i dla innych uczestników ruchu? Jeżeli tak, na jakim są etapie? Jeżeli nie, kiedy ministerstwo planuje podjąć takie działania?
- Jakie analizy techniczne lub badania naukowe ekspertów były brane pod uwagę podczas prac nad obecnie obowiązującymi przepisami?
- Dlaczego nie zostało wprowadzone ograniczenie prędkości dla kierujących hulajnogami elektrycznymi po drodze dla pieszych?
- Dlaczego został wprowadzony limit wagowy dla hulajnogi elektrycznej?
- W jaki sposób ministerstwo zamierza wyeliminować problem coraz częstszych wypadków z udziałem kierujących hulajnogami elektrycznymi?
Ten artykuł traktujemy czysto informacyjnie, nie odnosimy się więc w tym momencie w żaden sposób do treści interpelacji i zawartych w niej postulatów.
⇒ ZOBACZ KOMPENDIUM DLA ŚWIADOMYCH UŻYTKOWNIKÓW E-HULAJNÓG:
Elektryczne hulajnogi – przepisy i regulacje. „SmartRide. Przepis na jazdę”