Tytułową informację o tym, że Traficar – działający w Polsce już od ośmiu lat operator carsharingu, pochodzący z Krakowa – udostępni w tym właśnie mieście współdzielone elektryczne hulajnogi opatrujemy znakiem zapytania, bo komunikat firmy brzmi dość tajemniczo. Czytamy w nim mianowicie, że Traficar „już wkrótce uruchomi nową i całkowicie autorską usługę mikromobilności„.

⇒ UWAGA, NOWSZE INFORMACJE: Traficar uruchomił wynajem e-hulajnóg w Krakowie. Ile oferuje pojazdów i jaki jest cennik? 

Mimo prób kontaktu z agencją PR obsługującą Traficara nie udało nam się w żaden sposób doprecyzować tego sformułowania. Pod pojęciem mikromobilności w takich przypadkach najczęściej rozumie się jednak właśnie e-hulajnogi (ewentualnie rowery elektryczne lub zwykłe). Informacje o planach wejścia Traficara w sharingowe hulajnogi pojawiły się już też pod koniec lata ubiegłego roku – wtedy firma potwierdziła nam, że uczestniczy w rozmowach operatorów e-hulajnóg z krakowskim magistratem na temat porozumienia porządkującego w mieście tę usługę. Przyjmijmy więc, że właśnie o e-hulajnogi chodzi i teraz.

Infografika: e-hulajnogi sharingowe w Polsce 2018-2023
W ubiegłym roku wzrost rynku współdzielonych e-hulajnóg się zatrzymał

A jeśli tak – to hulajnogi elektryczne oferowane przez Traficara mają pojawić się w Krakowie na początku drugiego kwartału tego roku. Na początku usługa będzie dostępna wyłącznie w stolicy Małopolski, firma zapowiada jednak, że już teraz planowana jest jej ekspansja na inne miasta. „Wówczas Traficar stanie się pierwszym polskim dostawcą posiadającym w swojej aplikacji własny carsharing oraz mikromobilność” – czytamy w komunikacie.

Elektryczne hulajnogi Traficar – może na kilometry zamiast na minuty?

Co oznacza intrygująca deklaracja, że usługa będzie „całkowicie autorska” – tego też nie wiadomo. Warto jednak zauważyć, że samochodowe taryfy Traficara skonstruowane są tak, iż wypożyczenie auta rozliczane jest wyłącznie za przejechane kilometry, a nie – co bardziej powszechne – za minuty.  „U nas minuta jazdy kosztuje zawsze… 0 zł! U nas nie musisz się spieszyć” – podkreśla sama firma na swojej stronie internetowej.

Gdyby Traficar zastosował analogiczny model w cenniku za wynajem elektrycznych hulajnóg – byłaby to swego rodzaju taryfowa rewolucja w tej dziedzinie, w której kanonem są rozliczenia minutowe, a standardowo także tzw. opłaty za odblokowanie.

I byłoby to ciekawy eksperyment także ze względów bezpieczeństwa i porządku: brak bijącego licznika i finansowej presji czasowej mógłby mieć korzystny wpływ zarówno na styl jazdy użytkownika (prędkość i skłonność do ryzykownych zachowań), jak i na to, gdzie oddaje sprzęt i jak go wtedy ustawia.

To oczywiście tylko dywagacje i pewnie niezbyt prawdopodobne. Model minutowy jest powszechny na całym świecie i jest tak zapewne nie bez powodu – a powodem tym nie może być nic innego, jak dążenie do maksymalizacji przychodów z wynajmu i rentowności usług. Najwyraźniej wynajem rozliczany za minuty opłaca się operatorom bardziej.

Pierwszy od dawna nowy gracz – z Polski

Wiadomo natomiast, że za Traficarem, którego flota liczy sobie obecnie prawie 5 tys. samochodów, stoi przedsiębiorstwo Express Car Rental, oferujące tradycyjny wynajem samochodów, w tym dostawczych (należące do polskiej grupy kapitałowej Holding1). Ten fakt zapewne w jakimś stopniu będzie ułatwiał firmie logistykę sharingu hulajnóg, w szczególności kwestię relokacji sprzętów.

Nowa marka sharingu hulajnóg byłaby na tym rynku pierwszym od pewnego czasu przejawem rozwoju – ostatnio o współdzielonej mikromobilności na świecie mówi się raczej w kontekście bankructw, łączenia międzynarodowych firm pod presją poszukiwania oszczędności, zwolnień oraz zaostrzających się regulacji miejskich w związku z bałaganem na ulicach.

W Polsce zarówno w trzecim, jak i w czwartym kwartale zeszłego roku liczba dostępnych e-hulajnóg spadła w stosunku do stanów notowanych rok wcześniej (choć wzrosła liczba miejscowości z dostępnym wynajmem). To pierwsza taka sytuacja, odkąd ponad pięć lat temu usługi te pojawiły się w miastach. Ostatnią dużą siecią, która weszła na polski rynek współdzielonej mikromobilności był niemiecki Tier – i było to wiosną 2021 roku.

Infografika - elektryczne hulajnogi - sharing - Polska - trzeci kwartał 2023
Na grafice pokazujemy trzeci kwartał ubiegłego roku, jako okres bardziej reprezentatywny niż koniec grudnia, kiedy to dominacja największych graczy była jeszcze większa.

Dodatkowo zapowiadane przez Traficar rozszerzenie usługi mikromobilnościowej na inne miasta oznaczałoby w pewnym stopniu repolonizację tej branży. Historycznie wyglądało to różnie, ale w ostatnim okresie rynek ustabilizował się tak, że wszystkie cztery dominujące na nim firmy to gracze zagraniczni – łącznie, zależnie od okresu w roku, czwórka ta odpowiada za ponad 90 proc. podaży e-hulajnóg. Polskie sieci Quick i Volt mają mniejsze znaczenie, reszta to plankton.

Na teraz to wszystko jednak spekulacje. Jeśli Traficar nie rzuca słów na wiatr, to więcej dowiemy się zapewne już niebawem.


Chcesz wesprzeć naszą pracę? Nie zbieramy na Patronite, nie prosimy o kawę, ale zasubskrybuj nasz kanał na YT i zaobserwuj stronę na FB. Dziękujemy!

WSPARCIE