Rower elektryczny czy hulajnoga elektryczna – co wolą Polacy? Cóż, branża hulajnogowa nie ujawnia żadnych danych, które pozwoliłby wyrobić sobie miarodajną orientację w skali sprzedaży tych pojazdów w Polsce. Dzięki narzędziu Google Trends można się jednak dowiedzieć jak wygląda zainteresowanie rowerami elektrycznymi i e-hulajnogami, jeśli jako barometr ich popularności przyjmiemy wyszukiwania tych haseł w Google.

Pomimo licznych niedoskonałości takiego porównania – które oczywiście trudno traktować całkiem poważnie – wychodzą z niego ciekawe obserwacje. W tym jedno bardzo zaskakujące – o tym na końcu.

Rower elektryczny vs hulajnoga elektryczna – ostatnie 12 miesięcy

Na początek weźmy ostatnie 12 miesięcy. Zobaczymy wtedy dość oczywistą sezonowość zainteresowania obydwoma rodzajami sprzętu. Zarazem widać jednak także – co już jest mniej oczywiste, zwłaszcza na tle grafów, które zobaczycie niżej – że hulajnoga elektryczna i rower elektryczny przez cały 2023 rok idą niemal łeb w łeb.

Rower elektryczny czy hulajnoga elektryczna - Google Trends - 12 miesięcy

Nawet maksymalny poziom zainteresowania dla obu pojazdów nastąpił w tym samym momencie i w niemal identycznej wysokości – jego szczyt w obu przypadkach przypadł dokładnie na przełomie maja i czerwca ’23. Rower elektryczny osiągnął wówczas poziom 100, czyli najwyższy możliwy, a hulajnoga elektryczna – 99.

W całym okresie ostatnich 12 miesięcy rysuje się minimalna przewaga elektrycznego roweru. Nie zawsze jednak tak było. Taka sytuacja wystąpiła po raz pierwszy i de facto oznacza tyle, że rower elektryczny jest ostatnio mocno w natarciu.

Czy hulajnoga elektryczna traci na popularności?

Wystarczy bowiem, że zmienimy zakres dat na pięć lat, a zobaczymy zupełnie inny obraz: dużej przewagi zainteresowania elektryczną hulajnogą we wszystkich wcześniejszych czterech sezonach. W latach 2019, 2020 i 2021 dominacja hulajnogi w wyszukiwaniach w Google nad elektrycznym rowerem jest wręcz miażdżąca – w czerwcu 2019 roku wynik tej rywalizacji wynosił 83 do 19.

W sezonie 2022 rower elektryczny wyraźnie zaczyna jednak e-hulajnogę gonić. Zarazem to właśnie w ubiegłym roku, konkretnie w drugim tygodniu maja ’22, nastąpiło w Polsce najwyższe w historii zainteresowanie hulajnogą elektryczną. To wtedy Google zarejestrowało najwięcej wyszukań tego terminu.

w szczycie w roku 2023 popularność hasła „hulajnoga elektryczna” była już o około 25 proc. mniejsza niż rok wcześniej.

To ciekawa rzecz, dająca do myślenia. Mamy więc tu dwa zjawiska: zrównanie zainteresowania rowerem elektrycznym i hulajnogą elektryczną oraz spadek rok do roku zapytań o tę drugą.

Czy to znaczy, że e-hulajnoga wypada w Polsce z łask użytkowników? Oczywiście niekoniecznie. Interpretacji może być bardzo wiele i są one już raczej zadaniem dla socjologa, znającego w dodatku głębiej mechanizmy Google Trends. Jedna z nich może być choćby taka, że polscy użytkownicy wiedzą już doskonale czym jest elektryczna hulajnoga (choćby z racji upowszechnienia sharingu tych pojazdów) – dlatego teraz, jeśli szukają czegoś z tej dziedziny, to wpisują w wyszukiwarkę już konkretne marki lub modele.

Patrząc czysto historycznie warto spojrzeć jeszcze na grafikę z ostatnich 10 lat. Tu widać dokładnie moment pierwszego, lekkiego wzrostu zainteresowania elektryczną hulajnogą w Polsce – było to w maju 2018 roku (popularność na poziomie 26 przy 17 dla elektrycznego roweru). A następnie mamy już bardzo gwałtowny skok rok później, latem 2019 roku.

To pokazuje jak mocno na popularyzację e-hulajnóg wpłynęły kontrowersyjne usługi sharingowe, które pojawiły się w Polsce jesienią 2018 roku i spowodowały gigantyczny wystrzał zainteresowania nieznanym wcześniej sprzętem (tutaj przeczytacie, jak je wtedy witano – wiele z ówczesnych reakcji wydaje się dziś wręcz zabawnych). Współdzielonych elektrycznych rowerów niemal wtedy w Polsce nie było (z wyjątkiem nieudanego epizodu trójmiejskiego Mevo) – i, jak widać, niebieska „rowerowa” linia na grafie została wówczas daleko, daleko w dole

Gdzie w Polsce rower elektryczny, gdzie hulajnoga elektryczna – i co na to …wyborcy?

Na koniec jeszcze jeden graf. A właściwie dwa. Google Trends pokazuje bowiem także rozkład popularności danego hasła w wyszukiwarce w podziale na regiony kraju. Gdy ustaliliśmy przedział czasowy na ostatnie 12 miesięcy, zobaczyliśmy obrazek taki, jak na mapce po lewej stronie. Bordowy kolor to przewaga zainteresowania hasłem hulajnoga elektryczna, niebieski to rower elektryczny.

A po prawej… wyniki wyborów w Polsce w 2019 roku. Bordowy to wygrana ówczesnej opozycji, niebieski to gminy w których wygrało wtedy Prawo i Sprawiedliwość (kolory wyszły trochę na opak).

Rower elektryczny - hulajnoga elektryczna - wyniki wyborów z 2019 roku

Zaskakujące? Potraktujcie to oczywiście jako żart, bo zbieżność jest najpewniej absolutnie przypadkowa. Wystarczy tylko zmienić nieco zakres dat, by rozkład „e-hulajnoga vs e-bike” na mapie Polski był już inny. Widać, jak pozorne mogą być czasem tego typu podobieństwa. No, chyba że ktoś potrafi jednak znaleźć związek i wyjaśnić ten fenomen – w takim przypadku zapraszamy do komentarzy na naszej stronie na Facebooku 🙂

Szczegóły, których na grafie nie ma: największa różnica popularności na korzyść hulajnogi elektrycznej w ciągu ostatnich 12 miesięcy wystąpiła w województwie warmińsko-mazurskim i lubuskim (w obu przypadkach 59 do 41), a na korzyść roweru elektrycznego w województwie śląskim: aż 62 do 38 (doprecyzowując – mapka powstaje na podstawie wartości procentowych wyliczonych dla wyszukiwań obu terminów w danym województwie).

Co pokazuje Google Trends?

Na koniec kilka informacji technicznych na temat tego, co właściwie mówi nam Google Trends – żeby uniknąć nadiinterpretacji. Tak wyjaśnia to samo Google w opisie narzędzia:

Liczby reprezentują poszczególne zainteresowania w wyszukiwaniu względem najwyższego punktu na wykresie. Wartość 100 oznacza najwyższą popularność hasła. Wartość 50 oznacza, że popularność hasła była dwukrotnie mniejsza. Wartość 0 wskazuje, że dla danego hasła nie ma wystarczających danych.

Inaczej mówiąc: dzień, w którym wybrana fraza w danym okresie była wyszukiwana najczęściej, dostaje wartość 100 – a pozostałe dni proporcjonalnie mniej (z przedziału 0-99). Nie jest to więc np. liczba odsłon, a jedynie skala zainteresowania użytkowników Google określonym hasłem w danym czasie – oraz zmiany jego popularności.

Z wnioskami nie należy więc przesadzać, tym bardziej, że jest to obraz ograniczony tylko do dwóch i to bardzo ogólnych haseł. Niemniej – trendy zawsze są ciekawe. Wygląda na to, że Marek Tokarewicz, były właściciel poznańskiego sklepu z hulajnogami Zwinne Miasto, z którym rozmowę publikowaliśmy w początkach istnienia serwisu SmartRide.pl, mocno pomylił się, przepowiadając, że za kilka lat elektryczna hulajnoga wygryzie rower. Na razie się na ten scenariusz nie zanosi – choć zarazem nie ma wątpliwości, że e-hulajnóg w Polsce przybywa i nie widać powodów, dla których miałoby się to zmienić.


⇓ OBEJRZYJ LUB PRZECZYTAJ ⇓

  1. Jaka elektryczna hulajnoga jest „legalna” w Polsce?

2. Jaki rower elektryczny (e-bike) jest „legalny” w Polsce?

WSPARCIE