Kraków otworzył dziś zapisy na długoterminowe wypożyczenie roweru w ramach nowego miejskiego systemu LajkBajk: na wynajem są rowery tradycyjne w liczbie 500 sztuk oraz rowery elektryczne (250 sztuk). Pojazd będzie można otrzymać do domu na miesiąc, dwa lub nawet trzy miesiące, na atrakcyjnych warunkach finansowych – najtańsza opcja, czyli zwykły rower wypożyczony na miesiąc, to wydatek zaledwie 29 zł.
W przypadku roweru elektrycznego obowiązuje jednak limit kilometrów, które użytkownik może przejechać: jest to 900 km miesięcznie. Powyżej tego dystansu stawka za wypożyczenie mocno rośne – np. w przypadku trzymiesięcznego abonamentu na „elektryk” z 236 zł do niemal 1,5 tys. zł. Zawsze przy wypożyczeniu trzeba też będzie wyłożyć kaucję zwrotną: 100 zł za rower zwykły i 500 zł za elektryczny. Cały cennik LajkBajk w podziale na rowery i poszczególne abonamenty umieszczamy na końcu artykułu.
Jeśli chodzi o koszty po stronie miasta – z wcześniejszych publikacji medialnych wynika m.in., że wartość zamówienia na samą tylko elektryczną część floty to ponad 2,6 mln zł brutto (wybrana w przetargu oferta firmy z Torunia opiewała na blisko 10,5 tys. zł brutto za rower).
Rowery LajkBajk – dla kogo? Nie dla kurierów
Rowery LajkBajk będą mogły wypożyczyć osoby pełnoletnie, mieszkające w Krakowie. Zgodnie z regulaminem, jednoślady przeznaczone są tylko do użytku niekomercyjnego. Wykonywanie pracy zarobkowej, czyli na przykład realizacja dostaw kurierskich, będzie zabroniona. Dodatkowe ograniczenie: rowerem będzie można poruszać się tylko na terenie Krakowa oraz strefy buforowej obejmującej obszar 1 km od granic miasta.
– Ma być to bowiem promocja roweru jako transportu miejskiego, a nie formy rekreacji – wyjaśnia miasto w swojej informacji o starcie systemu.
Dziś został uruchomiony formularz internetowy pozwalający zapisywać się na wynajem w pierwszej turze. Ale nawet jeśli chętnych będzie więcej niż rowerów – kolejność zapisów nie ma znaczenia. Pierwsza pula rowerów zostanie wybrana losowo wśród osób, które zgłoszą chęć wypożyczenia do 1 września do godz. 12.00. O kolejności wydawania sprzętu zdecyduje maszyna – informuje Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie. Po alokacji sprzętu i dokonaniu przedpłaty w wyznaczonym terminie trzeba będzie osobiście zgłosić się po odbiór.
LajkBajk, czyli nie tylko rower…
Oba typy rowerów mają 28-calowe koła. Rower tradycyjny wyposażony jest w 3-biegową przerzutkę, rower ze wspomaganiem elektrycznym ma siedem biegów. Wszystkie rowery wyposażone są w bezpieczne hamulce, wymagane oświetlenie, zapięcie łańcuchowe oraz blokadę na koło typu O-loc – czytamy w opisie systemu.
Sprzęt każdy użytkownik otrzyma do domu. Można go będzie przechowywać na ulicy lub w innych ogólnie dostępnych miejscach, Obowiązkiem użytkownika będzie pamiętanie o jego właściwym zabezpieczeniu: zablokowaniu tylnego koła zamontowanym O-lockiem oraz przymocowanie ramy dołączonym łańcuchem do stojaka rowerowego lub innego stałego elementu.
…ale też serwis
W cenie abonamentu LajkBike użytkownicy otrzymają na wyłączność nie tylko rower, ale też usługę naprawy usterek. Chodzi tu o niezawinione kłopoty, takie jak przebita dętka, zużyte klocki hamulcowe, urwany łańcuch, rozregulowana przerzutka, pęknięta szprycha czy scentrowane koło – podaje miasto. Takie zgłoszenia będzie można przesyłać za pośrednictwem panelu użytkownika na stronie internetowej, a potem należy dostarczyć rower do serwisu albo pozostawić odpowiednio zabezpieczony w ogólnodostępnym miejscu w mieście.
ZTP Kraków deklaruje, że będzie naprawiać standardowe usterki w ciągu dwóch do czterech dni roboczych (zależnie od sposobu zdania pojazdu). W razie przedłużania się naprawy, opłacony czas wypożyczenia zostanie odpowiednio wydłużony. Naprawiony rower będzie można odebrać z któregoś z dwóch serwisów (przy ul. Przewóz 21 lub ul Wielopole 1).
W przypadku kradzieży roweru lub baterii użytkownik będzie zobowiązany niezwłocznie zgłosić ten fakt ZTP oraz Policji oraz zwrócić klucze do blokady. Jeżeli okaże się, że rower nie został prawidłowo zabezpieczony, ZTP obciąży użytkownika kwotą odpowiadającą pełnej wartości pojazdu. Wspomniana kaucja ma dyscyplinować użytkowników do szanowania wynajętego sprzętu.
Klasyczny bike sharing czy abonament?
Abonamentowy pomysł Krakowa to na tle polskich miast spora nowość. Normą jest bike sharing w postaci rowerów publicznych, wypożyczanych na pojedynczy przejazd wprost z ulicy – ze stacji fizycznych lub wirtualnych (jak od tego roku w Warszawie). Niegdyś system bike sharingu pod nazwą Wavelo (ok. 1,5 tys. rowerów) działał także w Krakowie, jednak pod koniec 2019 roku jego operator wypowiedział miastu umowę i zamknął usługę ze względów ekonomicznych (system krakowski działał na własnym rozrachunku, pozostałe rowery publiczne w Polsce finansowane są przez miasta).
W sumie, jak wynika z zestawień przygotowywanych przez stowarzyszenie Mobilne Miasto, na koniec czerwca 2023 roku z systemów współdzielenia rowerów korzystać można było w Polsce w 83 miejscowościach. Łączna liczba wszystkich rowerów z ogólnodostępnych systemów bike sharingu w Polsce to blisko 18,5 tys. pojazdów (w tym ponad 900 jednośladów ze wspomaganiem elektrycznym w ramach komercyjnych systemów typu free-floating). Jest to o 20 proc. mniej niż analogicznym okresie ubiegłego roku. Więcej informacji na temat stanu usług bike sharingu w Polsce oraz interpretacje danych znajdziecie w źródłowym raporcie w naszej Strefie Danych.
– Dotychczas polskie miasta angażowały się w bike sharing w tradycyjnym wydaniu krótkoterminowym, do okazjonalnych, krótkich przejazdów, kiedy jednego dnia z tego samego roweru korzysta wiele osób. Kraków rozpoczyna eksperyment długoterminowego udostępniania rowerów mieszkańcom. Ciekawe, czy ta formuła znajdzie chętnych, trzymamy kciuki za inicjatywę miasta. Niestety, nie będziemy mogli dowiedzieć się, w jaki sposób obydwa podejścia się uzupełniają, ponieważ w Krakowie brakuje tradycyjnego systemu roweru miejskiego – komentuje Adam Jędrzejewski, prezes Mobilnego Miasta.
Uruchomienie systemu trwało dłużej niż zapowiadano – pierwotnie jego start planowano ma marzec. Problemem okazały się m.in. interpretacje podatkowe. Kraków zapowiada, że jeśli rowery LajkBajk będą cieszyły się dużym zainteresowaniem, w przyszłym roku będzie ich 250 sztuk więcej. Planowany jest bowiem zakup do systemu kolejnych rowerów elektrycznych.
ROWERY LAJKBAJK – CENNIK:
