Z floty 10 elektrycznych rowerów towarowych – tzw. e-cargo bikes – na razie mogą korzystać lokalni gdyńscy przedsiębiorcy ze Śródmieścia. Miasto namawia do tego, żeby testowali je w codziennej działalności.
– To duża innowacja i kolejny krok w ramach mobilnej Gdyni – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. – Chcemy zachęcać do korzystania z rowerów nie tylko osoby indywidualne, ale również przedsiębiorców. Na krótkich dystansach, w obrębie Śródmieścia, gdzie ruch jest duży, mogą w ten sposób dowieźć towar szybciej, sprawniej i ekologicznie – przekonuje Guć.
Nowych pojazdów firmy mogą używać m.in. do: przewozu towaru między filiami, dostaw, transportu na tzw. pierwszej i ostatniej mili, realizacji zamówień.
Miasto oferuje w sumie różnych pięć modeli, o ładowności 80-100 kg w skrzyni oraz dodatkowo 20-25 kg na bagażniku. Różnią się budową, przeznaczeniem i kształtem przestrzeni towarowej. Wszystkie mają napęd elektryczny oraz 7-biegową przerzutkę. Ich zasięg to 40-60 km (zależy m.in. od poziomu naładowania akumulatora, ciśnienia w oponach, stanu nawierzchni i ukształtowania terenu).
Rowery Gdynia kupiła dzięki dofinansowaniu z unijnego projektu CoBiUM (Cargo Bikes in Urban Mobility) z programu Interreg Południowy Bałtyk. W wyniku przetargu dostawą rowerów zajęła się firma Neuteno z Krakowa (polski przedstawiciel holenderskiego producenta Babboe). Koszt ich zakupu: 114 tys. zł.
Start pilotażu (ruszył ruszył 9 listopada) pracownicy biura prasowego Urzędu Miasta Gdyni opisali w artykułach na portalu Gdynia.pl.
– Rowery użyczane są bezpłatnie. Wystarczy się zgłosić na adres mailowy lub wypełnić specjalny formularz – mówi Paweł Kimel z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni, urzędu, który prowadzi projekt. – Ważne, żeby podać termin, w których chce się wypożyczyć pojazd oraz to, gdzie znajduje się firma – dodaje.
Pierwsza skorzystała pizzeria „Czerwony piec” i restauracja „Pasta Miasta”. Ich pracownikom rowery cargo posłużą do przewożenia różnego rodzaju produktów i towarów między lokalami.
– Rowery są wygodne, mają sporą objętość. Posiadamy dwa lokale i będziemy między nimi przewozić produkty. Z ul. Starowiejskiej na ul. Świętojańską trudno jest przejechać samochodem bez stania w korku i bez poszukiwania miejsc parkingowych. Teraz będziemy mogli parkować w miejscach niedostępnych dla aut – mówi Marcin Mikulski z Czerwonego Pieca. – Czas dojazdu na pewno dzięki temu będzie krótszy.
„Towarowery” można wypożyczyć na maksymalnie 28 dni, ale jeśli przedsiębiorca będzie chciał korzystać z nich dłużej, może ponownie się zgłosić. Użytkownik otrzymuje dodatkowe wyposażenie – m.in. zabezpieczenie antykradzieżowe, ładowarkę do baterii i pokrowiec. A także krótki instruktaż z użytkowania i eksploatacji roweru.
– Z przedsiębiorcami mieliśmy kontakt dużo wcześniej, pomagali nam m.in. wybierać modele rowerów. Dostaliśmy dużo zapytań, póki co mamy już zaplanowane przekazanie rowerów trzem firmom – mówi Paweł Kimel. – Mam jednak nadzieję, że wkrótce na naszych ulicach pojawi się coraz więcej rowerów cargo.
Źródło: Urząd Miasta Gdynia, Gdynia.pl. Tekst został pierwotnie opublikowany na portalu Winwincity.pl – Inteligentne miasto
• Czytaj też:
Lime zapowiada, że wprowadzi w Warszawie rowery cargo do rozwożenia e-hulajnóg