Segway-Ninebot, firma która twierdzi obecnie, że jest największym światowym dostawcą elektrycznych hulajnóg, pokazała w tym tygodniu na targach CES 2025 w Las Vegas szereg swoich modeli nowej generacji. Wśród nich jest e-hulajnoga Ninebot Max G3 – zapewne jedna z najciekawszych premier, z racji bardzo dużej popularności (także w Polsce) poprzedników tego modelu, czyli hulajnogi Max G2, a wcześniej modelu G30 Max, uchodzących za sztandarowe (nawet nie tyle z racji parametrów, co powszechności i uniwersalności) sprzęty chińskiego producenta.

Informacje poniżą pochodzą z oficjalnych materiałów firmy. Dla porównania o hulajnodze Ninebot Max G2 możecie przeczytać tutaj, w artykule z 2023 roku.

Hulajnoga Max G3 – miejski sedan?

Nowa generacja flagowego modelu przynosi spore zmiany, poczynając od kwestii wizualnych – design hulajnogi Max G3 (konstrukcja aluminiowa) wydaje się znacznie nowocześniejszy i bardziej dynamiczny od typowej, dość monotonnej miejskiej linii poprzednika. W górę poszło jednak także sporo parametrów sprzętu. Producent opisuje marketingowo nową hulajnogę jako odpowiednik „luksusowego sedana” .

Hulajnoga Segway Ninebot Max G3
E-hulajnoga Ninebot Max G3. Fot. materiały firmowe Segway Ninebot

Duże koła i podwójna amortyzacja na przód i tył

Silnik w Max G3, ulokowany w tylnym kole, ma moc nominalną 700 W i moc szczytową aż 2000 W. To znacznie wyższe parametry niż w modelu Max G2. Producent podaje, że nowa hulajnoga jest w stanie podjechać pod wzniesienie o nachyleniu 30%, czyli 15 stopni (testy przeprowadzono przy baterii naładowanej do 70%, obciążeniu 75 kg i prędkości 15 km/h na podjeździe o długości 10 m).

Prędkość maksymalna – no cóż, przepisy są przepisami, w polskiej specyfikacji modelu podane jest 20 km/h, w innych 25 km/h. To oczywiście nie są prawdziwe możliwości tego modelu – na filmikach zamieszczanych przez uczestników targów CES 2025 widać, że plakietka zawieszona na wystawionym tam Ninebocie Max G3 informuje o prędkości maksymalnej 28 mph, czyli 45 km/h. Jak będzie z możliwością odblokowania tej hulajnogi, nie wiemy. Są typowe trzy tryby jazdy, nie ma tempomatu.

Max G3 ma amortyzację – podwójne zawieszenie hydrauliczne przednie i tylne, z tyłu dodatkowo z regulacją twardości. Wnosząc z medialnych relacji osób, które miały okazję oglądać hulajnogę w Las Vegas – to zawieszenie, w modelu bądź co bądź miejskim, robi duże wrażenie. Sprzęt jeździ na aż 11-calowych oponach pneumatycznych bezdętkowych (tubless), z warstwą żelową odpowiedzialną za samouszczelnianie opon po przebiciu.

Z przodu i z tyłu zamontowano hamulce tarczowe.

Akumulator (a może dwa…)

Pojemność akumulatora to 597 Wh. Według producenta daje to teoretyczny maksymalny zasięg do 80 km (przy 15 km/h) oraz 75 km przy jeździe z maksymalną przewidzianą prędkością. Oczywiście również w warunkach laboratoryjnych.

Hulajnoga może mieć dwa porty ładowania, a podstawowa, szybka ładowarka jest wbudowana (drugą będzie można ewentualnie dokupić). Ciekawym rozwiązaniem jest opcja dołączenia z przodu dodatkowej baterii o pojemności 477 Wh, która może być ładowana niezależnie i według producenta pozwala wydłużyć zasięg nawet do 135 km (przy prędkości 15 km/h). Bateria będzie  sprzedawana oddzielnie i ma być dostępna nieco później niż sama hulajnoga, od trzeciego kwartału 2025 roku.
[ciąg dalszy artykułu pod wideo]

Dla ciężkich i na deszcz

Zwraca uwagę bardzo wysoka odporność na wodę, z której zresztą miejskie modele Ninebota zawsze były znane. Hulajnoga Max G3 ma klasę wodoszczelności IPX6 na konstrukcję i aż IPX7 na akumulator. Producent zastrzega jednak, ze zanurzenie sprzętu oznacza utratę gwarancji.

Udźwig to 130 kg – o 10 kg więcej niż model poprzedniej generacji. Ninebot Max G3 nadaje się więc także dla cięższych użytkowników. Sama hulajnoga waży natomiast 24,3 kg, czyli niemało jak na kategorię miejską, choć nadal jest względnie przenośna (tyle samo waży Max G2). Podest ma szerokość 20 cm, prześwit pod hulajnogą 131 cm.

Wyświetlacz + aplikacja

Ninebot Max G3 ma zintegrowany z konstrukcją wyświetlacz TFT (przekątna 2’4 cala), ulokowany centralnie. Hulajnoga współpracuje z dedykowaną aplikacją Segway Mobility, a wyświetlacz, poza pokazywaniem typowych parametrów sprzętu i jazdy, ma nawet informować o nadchodzących połączeniach telefonicznych(!). Ciekawostka: producent przystosował go do pokazywania w przyszłości wskazówek nawigacyjnych we współpracy z telefonem, ta funkcja jest jednak dopiero w fazie rozwoju, ma być dostępna w ramach aktualizacji oprogramowania, tylko w niektórych regionach i dodatkowo płatna.

Max G3 - wizualizacja
Max G3 ma mieć możliwość dołączenia drugiej baterii przez gniazdo na mostku. Fot. materiały firmowe Segway Ninebot

Podobnie jak w wielu innych modelach Ninebota, hulajnoga Max G3 ma też system Apple Find My do lokalizacji sprzętu. Wprowadzono również system nazwany Segway AirLock, który poprzez Bluetooth automatycznie odblokowuje hulajnogę, gdy użytkownik zbliży się ze smartfonem. Dystans odblokowania ma być personalizowany w aplikacji.

Są oczywiście światła z przodu (mocny reflektor 6 W na górze kierownicy) i z tyłu, z sygnalizacją stopu, a w rączkach kierownicy kierunkowskazy.

Jak się zdaje, hulajnoga Max G3 będzie oferowana na świecie w trzech wariantach, globalnym, europejskim (E) oraz na rynek niemiecki (D), więc pewne niuanse techniczne mogą się ostatecznie różnić od opisanych, zależnie od wersji.

⇒ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Najszybszy model GT 3 Pro i inne nowości Segway-Ninebot

Max G3 to tylko jedna z wielu hulajnóg pokazanych przez chińskiego producenta na CES 2025. W Las Vegas pojawiły się też m.in. modele trzeciej generacji budżetowych miejskich serii F i serii E (hulajnogi entry-level), czyli Ninebot F3 i Ninebot E3, w obu przypadkach także w wersjach Pro.

Demonstracją możliwości firmy w branży elektrycznych hulajnóg mają natomiast być modele bardziej „wyczynowo – terenowe” GT3 (jednosilnikowy) i GT3 Pro (dwusilnikowy).

Hulajnoga elektryczna Ninebot Segway GT3 Pro
Hulajnoga elektryczna GT3 Pro. Fot. materiały firmowe Segway – Ninebot

Segway-Ninebot GT3 Pro, działający na napięciu 72 V, komunikowany jest jako najszybsza hulajnoga w dotychczasowym katalogu marki. Firma podaje, że osiąga ona prędkość 80 km/h (49,7 m/h), a do 48 km/h rozpędza się w 3,9 sekundy. To dwusilnikowy sprzęt o łącznej mocy nominalnej 3500 W i szczytowej 7000 W, a jego deklarowany zasięg ma wynosić blisko 140 km (86 mil). Akumulator ma pojemność 2160 Wh.

Model GT3 Pro może unieść jeźdźca o wadze nawet 150 kg, ale sam waży ponad 53 kg, co oznacza, że w bardzo wielu krajach nie będzie formalnie dozwolony jako hulajnoga elektryczna na drogach publicznych (w Polsce maksymalna dopuszczalna masa własna e-hulajnogi to 30 kg). To samo dotyczy zresztą „zwykłego” GT3, który waży blisko 40 kg. Nawet na zdjęciach i filmach promocyjnych użytkownik tego sprzętu jeździ głównie po pustyni.

A cena?

Jeśli chodzi o ceny, firma w swoim komunikacie prasowym podaje wyłącznie cenę modelu GT3, który już teraz dostępny jest w sprzedaży: to 1700 dol. bez jednego centa, przy czym ci którzy się pospieszą, mogą kupić o 200 dol. taniej (czyli w przeliczeniu ok. 6,2  tys. zł w przedsprzedaży).

Opisany w tekście flagowy model Ninebot Max G3 ma być dostępny na rynku wiosną tego roku.


Chcesz wesprzeć naszą pracę? Nie zbieramy na Patronite ani nie prosimy o kawę, ale możesz:

WSPARCIE