Firma Dott ma siedzibę w Amsterdamie, oferuje swoje e-hulajnogi m.in. w Brukseli, Paryżu i Lionie oraz Turynie. Jest to jeden z największych europejskich graczy na rynku mikromobilności (obok m.in. takich firm jak szwedzki Voi czy niemieckie Tier lub Circ). Polska najpewniej będzie wśród kolejnych krajów, w których Dott się pojawi. Spółka już jakiś czas temu opublikowała ogłoszenia, w których poszukuje menedżera operacyjnego i menedżera marketingu do pracy w Warszawie.
– Pomału przygotowujemy się do wejścia na polski rynek, rozpoczęliśmy poszukiwania zespołu operacyjnego oraz marketingu. Proces jest jednak na bardzo wczesnym etapie, nie możemy na razie podzielić się szczegółami – mówi Borys Pawliczak, menedżer pracujący dla Dott w Amsterdamie (Senior Central Operations Manager), z którym nawiązaliśmy kontakt.
AKTUALIZACJA / NEWS: 6 maja Dott wystawił hulajnogi w Warszawie. Czytaj więcej.
Co ciekawe – nie jest on jedynym Polakiem wśród wyższej kadry menedżerskiej firmy. Na stanowisku head of operations pracuje dla Dott w Holandii Kacper Winiarczyk, który do końca 2017 roku był szefem Ubera na Polskę, a potem pracował w regionie dla ofo – jednej ze słynnych chińskich wypożyczalni bezstacyjnych rowerów na minuty. Przygotowywał wówczas wprowadzenie jej m.in. do Polski (ostatecznie ofo nad Wisłą nie ruszyło, bo firma, podobnie jak inne z tej branży, po fazie gwałtownej globalnej ekspansji, wpadła w potężne tarapaty finansowe).
– My sami określamy się przede wszystkim jako firma europejska, która ma siedzibę akurat w Amsterdamie. Nasi współzałożyciele są Francuzami, mamy pracowników z 33 krajów, także spoza Europy – mówi Borys Pawliczak, który zresztą wcześniej również przez ponad trzy lata pracował w Polsce dla Ubera.
Z ubezpieczeniem i wymienną baterią
Jak wszyscy duzi gracze na międzynarodowym rynku mikromobilności, Dott rozwija się za pieniądze od funduszy venture capital i różnego rodzaju inwestorów finansowych. Start-up (działa od 2018 roku) pozyskał na rozruch 20 mln euro, a następnie, w lipcu zeszłego roku, przeprowadził kolejną rundę inwestycji, tym razem o wartości 30 mln euro.
Wśród inwestorów Dott są m.in. EQT Ventures, Alex Springer Digital Ventures, Felix Capital. W spółkę zaangażował się kapitałowo także Naspers Ventures – ramię inwestycyjne południowoafrykańskiego medialno-technologicznego koncernu Naspers, dobrze znanego w Polsce. Naspers był właścicielem m.in. Allegro i Ceneo, które sprzedał kilka lat temu za 3,25 mld dol. W jego grupie są nadal takie marki jak OLX, Otomoto.pl, PayU, a także polski startup Brainly.pl.
Zachodnie media, pisząc o Dott, odnotowują m.in. fakt, iż firma w swej działalności uwzględniła kwestię ubezpieczenia swych klientów – co jest, jak dotąd, ewenementem na rynku sharingowych hulajnóg. Kilka miesięcy temu Dott zawarł partnerstwo z londyńską fintechową firmą ubezpieczeniową Zego, wprowadzając w ten sposób ubezpieczenie dla użytkowników swoich pojazdów we Francji i Belgii – bez zwiększania stawek za wypożyczenia (tu artykuł na ten temat w serwisie „The Fintech Times”).
Operator z Amsterdamu podkreśla też fakt, że zatrudnia wyłącznie pracowników etatowych i nie korzysta w swej działalności z usług dorywczych podwykonawców, którzy zbierają z ulic, ładują i rozmieszczają hulajnogi – czyli z modelu stosowanego przez większość konkurencyjnych firm, na czele z największymi amerykańskimi graczami Bird i Lime (używane przez tę drugą firmę określenie juicerzy stało się już powszechną nazwą na tego rodzaju pracę).
Od dosłownie kilku dni w Paryżu Dott wprowadza stopniowo nowy model swojej hulajnogi, zaprojektowany i produkowany specjalnie dla tej firmy (czyli tzw. customowy), wyposażony w wymienną baterię, ulokowaną w podeście. Rozwiązanie takie pozwala obsłudze na wymienianie wyłącznie akumulatorów w pojazdach, bez konieczności transportowania całych jednośladów do ładowania – co ma być bardziej ekologiczne i pozwala na efektywniejsze zarządzanie flotą. Warto pamiętać, że pionierami koncepcji wymiennych baterii w hulajnogach na minuty były polskie firmy.
Czytaj też: Kolejne potężne inwestycje w Europie. 85 mln dol. dla szwedzkiego VOI
Czytaj też: Hulajnogi Tier. 60 mln dol. na ekspansję w Europie