W Strefie Danych SmartRide.pl opublikowaliśmy dziś najnowsze, unikalne dane na temat rynku współdzielonej mikromobilności w Polsce – elektrycznych hulajnóg, skuterów i rowerów wynajmowanych na minuty. Oferta tych pierwszych pojazdów bardzo mocno wzrosła – zarówno w stosunku do poprzedniego kwartału, jak i do stanu sprzed roku. Liczba rowerów miejskich także się zwiększyła – choć już w nieporównywalnie mniejszym stopniu. Wegetuje natomiast rynek skuterów.
Źródłem raportów jest stowarzyszenie Mobilne Miasto, które wspiera i monitoruje stan rynku współdzielonej mikromobilności w Polsce i jest partnerem SmartRide.pl w projekcie Strefa Danych.
2,5 raza więcej e-hulajnóg
Elektryczne hulajnogi na minuty będą na dniach obchodzić w Polsce trzecią rocznicę swojej obecności (jako pierwsze pojawiły się pojazdy Lime we Wrocławiu, jesienią 2018 r.) I jak na razie – oferta tych jednośladów rośnie w ogromnym tempie. Na przełomie września i października tego roku liczba dostępnych hulajnóg przekroczyła już poziom 46 tys. – to oznacza 2,5-krotny wzrost z poziomu blisko 19 tys. pojazdów, dostępnych niespełna rok temu.
Oferowanych komercyjnie e-hulajnóg jest już więc w Polsce ponad dwukrotnie więcej niż publicznych rowerów miejskich (te wygrywają jednak „rywalizację” w innej kategorii – o czym piszemy niżej). Na rynku tym działa co najmniej 11 firm, aczkolwiek 90 proc. oferty to hulajnogi czterech największych operatorów (Lime, Bolt, Tier i Dott).
Mocno zwiększyła się także liczba miejscowości, w których mieszkańcy lub przyjezdni mogą wypożyczyć e-hulajnogę na minuty – jest ich już obecnie 60 (rok temu było 39).
⇒ ZOBACZ TEŻ: Jak zacząć własny biznes wynajmu hulajnóg na franczyzie Quick Polska i ile trzeba zainwestować?
– Taka dynamika wzrostu podaży jest sytuacją bez precedensu. Wydaje się, że w ostatnich miesiącach sprzyjał jej m.in. fakt pojawienia się w maju tego roku krajowych regulacji prawnych dla tych elektrycznych jednośladów – komentuje Adam Jędrzejewski, prezes i założyciel Mobilnego Miasta. Więcej szczegółów znajdziecie w źródłowej publikacji.
⇒ PRZEPIS NA JAZDĘ: Dlaczego NIE jeździć na e-hulajnodze w dwie osoby
Rowerów też przybyło
Liczba współdzielonych rowerów, po okresie wyraźnej zadyszki, w ostatnich miesiącach wzrosła. Polskie floty tych miejskich jednośladów liczyły sobie na koniec trzeciego kwartału 21,6 tys. pojazdów – to o prawie 10 proc. więcej niż w podobnym okresie ubiegłego roku. Są one oferowane w łącznie 75. publicznych systemach współdzielenia, obejmujących niemal 100 miejscowościach.
Właśnie ta ostatnia liczba to wyraźny rynkowy atut tego środka transportu – pod względem zasięgu mierzonego liczbą miast, utrzymywane przez samorządy rowery miejskie, nadal biją na głowę elektryczne hulajnogi.
Największym operatorem pozostaje niezmiennie firma Nextbike. Zarządza ona 37 systemami bikesharingu, wyposażonymi w ponad 16 tys. współdzielonych rowerów. Jeśli chodzi o podaż – posiada więc 3/4 rynku, w tym koronne miasto – Warszawę, z systemem Veturilo w którym jeździ blisko 5 tys. jednośladów.
Skutery elektryczne wegetują
Na rynku skuterów elektrycznych wynajmowanych z aplikacji panuje natomiast stagnacja. Jest ich obecnie dostępnych mniej niż 1,1 tys. Pojazdy te oferuje trzech operatorów – blinkee.city, Hop.city oraz EcoShare. Można je wypożyczać w 21 miejscowościach w Polsce.
Jest to bardzo podobna oferta do tej, jaką polscy użytkownicy mieli do dyspozycji w poprzednim kwartale tego roku – oznacza jednak duży spadek w porównaniu z podobnym okresem roku ubiegłego. Na przestrzeni kilkunastu miesięcy podaż sharingowych skuterów zmniejszyła się aż o 38 proc.
Badania pokazują, że ci, którzy spróbowali jazdy na elektrycznych skuterach, bardzo chwalą sobie ten środek transportu. Być może jednak skutery, jako pojazdy z większą psychologiczną barierą wejścia dla nowych użytkowników, wypierane są właśnie przez e-hulajnogi.
– Sytuacja może ulec zmianie w sezonie 2022, o ile na rynku dojdzie do przejęć lub pojawienia się konkurencji, np. za sprawą ekspansji zagranicznych marek sharingu skuterów do Polski lub rozszerzenia o skutery oferty którejś z istniejących w Polsce marek współdzielonej mobilności – mówi Adam Jędrzejewski. Na świecie skutery, obok e-hulajnóg, oferuje m.in. Tier i Lime (w Polsce te rodzaje pojazdów łączy blinkee.city).
⇒ PRZEPIS NA JAZDĘ: Hulajnogowe przepisy dla kierowców, pieszych i rowerzystów