Przedsiębiorcy lub osoby prywatne, które chciałby skorzystać z roweru towarowego – bądź przetestować taki pojazd w praktyce, sprawdzając w jakim stopniu spełni on ich potrzeby – niekoniecznie muszą go w tym celu kupować. W różnych miastach, o czym nie każdy wie, funkcjonują systemy niekomercyjnego długoterminowego wynajmu rowerów cargo dla wszystkich zainteresowanych.
Jednym z tych miast jest Kraków, który prowadzi aż dwa niezależne programy, w ramach których chętni mogą nieodpłatnie wypożyczyć rower cargo. Jak to zrobić – piszemy niżej. Źródłem tych informacji jest Marcin Wójcik, główny specjalista z działu ds. projektów międzynarodowych i zrównoważonej mobilności w ZTP Kraków.
CargoVelo – elektryki. Także dla osób prywatnych
Pierwszy z miejskich programów nazywa się CargoVelo. Pod tym szyldem Kraków oferuje pięć wspomaganych elektrycznie rowerów towarowych, które można wynająć na maksymalnie 30 dni. Aby skorzystać z bezpłatnego wypożyczenia, trzeba zgłosić chęć użycia roweru za pomocą krótkiego formularza na miejskiej stronie internetowej, podając jedynie swoje podstawowe dane.
Rowery CargoVelo są dostępne także dla osób fizycznych. Rezerwacja powinna zostać dokonana z co najmniej 24 godzinnym wyprzedzeniem, a po otrzymaniu potwierdzenia pojazd odbiera się osobiście w siedzibie Zarządu Transportu Publicznego przy ul. Wielopole.
Rowery „analogowe” dla przedsiębiorców
W drugim programie Kraków oferuje cztery rowery towarowe – ale bez elektrycznego wspomagania, napędzane jedynie siłą mięśni. Są to pojazdy modelu Babboe City typu long john, z zamykaną skrzynią. Pozwalają na transport ładunku do 75 kg.
Te rowery również udostępniane są bezpłatnie – i również na okres do 30 dni. Można z nich korzystać na terenie Krakowa. W tym przypadku oferta jest dostępna jednak tylko dla firm, instytucji i organizacji pozarządowych.
Wynajem, podobnie jak przy CargoVelo, wymaga wypełnienia krótkiego formularza zgłoszeniowego na stronie internetowej. Pojazd również odbiera w siedzibie ZTP.
Punkt przeładunkowy się nie sprawdził
Dlaczego ofertę wynajmu rowerów cargo Kraków podzielił na dwa osobne programy, z dwiema podstronami i formularzami? Wynika to z genezy CargoVelo.
Elektryki CargoVelo zostały zakupione za środki z projektu unijnego i ich głównym przeznaczeniem był punkt przeładunkowy dla dostawców. Mogli oni przesiąść się w tym miejscu z samochodu dostawczego i na ostatnim odcinku, w ścisłym centrum, realizować dostawy rowerem. Jak się okazało, to rozwiązanie nie zadziałało.
– Punkt, niestety, został zlikwidowany, bo nie cieszył się popularnością. Pod tym względem pilotaż wykazał, że zaproponowany przez nas schemat działania, czyli dedykowane dla dostawców miejsce postojowe i czekający na nich rower towarowy ze wspomaganiem elektrycznym, którym można łatwo infrastrukturą rowerową dojechać do ścisłego centrum Krakowa i nie bacząc na ograniczenia ruchu dostarczyć towar, zwyczajnie się nie sprawdził – relacjonuje Marcin Wójcik.
⇒ CZYTAJ TEŻ: Elektryczny rower cargo – co mówią o nim polskie przepisy i gdzie można nim jeździć?
⇒ CZYTAJ TEŻ: Ponad 20 tys. zł za rower cargo – skąd taka cena i co dostaje w zamian nabywca?
Jego zdaniem, powodem była pandemia, która spowodowała, że nawet odgórnie ograniczone przez miasto godziny wykonywania dostaw samochodem okazały się wystarczające.
Rowery cargo czekają. Także od firm
Z wypowiedzi krakowskiego urzędnika można wnioskować, że w dniach publikacji tego tekstu z rezerwacją roweru nie powinno być problemów. – W zimie rowery cieszą się nieco mniejszą popularnością, ale wraz z nastaniem wiosny, na pewno znów trafią do zainteresowanych. W ostatnim roku z rowerów bez wspomagania korzystało rotacyjnie osiem podmiotów – mówi Marcin Wójcik.
– Choć regulamin mówi o maksymalnie 30 dniach wypożyczenia, na wniosek podmiotu, zgadzamy się na dłuższy okres użytkowania. Wyznajemy zasadę, że lepiej by rowery „pracowały” niż stały w magazynie – dodaje.
⇒ CZYTAJ TEŻ: „Amazon tax” – Barcelona wprowadza opłatę od dostaw e-commerce. Kontrowersyjny precedens w miejskiej mikrologistyce
W kolejnych tekstach będziemy informować o tego typu możliwościach dostępnych w innych polskich miastach. Warto jednak wiedzieć, że rowery towarowe do darmowych testów oferują nie tylko samorządy, ale również firmy. W tym Urvis, polski producent tych pojazdów (jeden z partnerów sekcji Mikrologistyka), który w ten sposób przybliża atuty tego środka transportu odbiorcom biznesowym, czyli swoim potencjalnym klientom.
– To jest jeszcze młody rynek. Widać, że mało kto jest gotowy z miejsca kupić rowery cargo bez wcześniejszych prób i samodzielnego przekonania się o ich zaletach w mieście – mówi szef firmy, Paweł Raja.
Urvis Bike to sposób na korki, szybszą realizację miejskich dostaw i bardziej przyjazne środowisko. Ten autorski rower cargo polskiej produkcji dostępny jest w sprzedaży albo modelu abonamentowym oraz w kilku wariantach zabudów do różnych zadań.
Działające od 2017 roku stowarzyszenie jest think-tankiem i zrzeszeniem firm rozwijających branżę nowej i współdzielonej mobilności. Członkowie MM udostępniają na ulicach polskich miast ponad 110 tys. współdzielonych pojazdów - m.in. rowerów miejskich, elektrycznych hulajnóg, aut w systemach car sharingu i ride-hailingu.
