w 2021 roku we Francji sprzedano 908 tys. elektrycznych hulajnóg. To o 42 proc. więcej niż w roku poprzednim – podała branżowa organizacja Fédération des Professionnels de la Micro-Mobilité (FPMM) w opublikowanym kilka dni temu komunikacie.

Obecnie we Francji jest 2,5 mln użytkowników hulajnóg elektrycznych – czytamy w materiale FPMM.

Z dokumentu nie wynika czy liczba ta uwzględnia także użytkowników e-hulajnóg współdzielonych. Same sprzęty sharingowe stanowią jednak na pewno mniejszość – francuskie miasta mają bowiem tendencję do ścisłego regulowania liczby udostępnianych e-hulajnóg. Przykładowo na największym rynku sharingowym, tj. w Paryżu, władze narzuciły w 2020 roku limit 15 tys. elektrycznych hulajnóg na wynajem.

51 proc. osobistych urządzeń transportowych to e-hulajnogi

Francuskie przepisy (piszemy w uogólnieniu – nie mamy tu precyzyjnej wiedzy) rozróżniają kategorię pojazdów zwaną EDP (Engin de Déplacement Personnel), czyli urządzeń transportu osobistego napędzanych siłą mięśni, w której mieszczą się np. deskorolki czy tradycyjne hulajnogi, oraz węższą kategorię EDPM (Engin de Déplacement Personnel Motorisé) – to z kolei są wszelkie osobiste urządzenia transportowe napędzane silnikiem, najczęściej oczywiście elektrycznym (dodajmy: nie mieszczą się tu rowery, rowery elektryczne czy motorowery).

Z komunikatu FPMM wynika, że w zeszłym roku we Francji elektryczne hulajnogi stanowiły  51 proc. wszystkich sprzedanych pojazdów z obu tych kategorii łącznie. W sumie sprzedaż urządzeń obu rodzajów sięgnęła niemal 1,8 mln sztuk.

Branżowa organizacja szacuje, że w ujęciu wartościowym francuski rynek mikromobilności (EDPM + “analogowe” EDP) wzrósł w minionym roku o 38 proc. do 454 mln euro z poziomu 329 mln euro w 2020 roku).

Mikromobilność źródłem oszczędności

Zgodnie z komunikatem PFMM, niemal co drugi użytkownik osobistego pojazdu elektrycznego we Francji deklaruje, iż używa go m.in. do takich podróży, które wcześniej odbywał samochodem lub motocyklem. Bardzo podobny odsetek praktykuje multimodalność, łącząc swój EDPM z innymi, “tradycyjnymi” środkami transportu.

Hulajnoga elektryczna w Paryżu
Według PFMM we Francji jest 2,5 mln użytkowników elektrycznych hulajnóg. Foto: Unsplash

W swoim materiale PFMM stawia tezę, że Francuzi, kupując pojazdy mikromobilne – w tym właśnie  hulajnogi elektryczne – reagują na problem rosnących kosztów życia. Transport jest dziś (po kosztach mieszkaniowych) drugą największą pozycją po stronie wydatków w budżetach francuskich gospodarstw domowych. Z przywołanych w materiale badań, przeprowadzonych w lutym na reprezentatywnej próbie 1013 Francuzów w wieku 18+, wynika, że 71 proc. respondentów planuje redukować koszty transportu, by radzić sobie ze spadkiem siły nabywczej.


⇒ ZOBACZ TEŻ: Na ostatnią milę. Transport e-hulajnogi w samochodzie

WSPARCIE