Stacje nazwane eFeeder, pozwalające naładować akumulator hulajnogi lub roweru elektrycznego, to nowy produkt innogy Polska, adresowany do rynku mikromobilności – zarówno sharingu, jak i użytkowników indywidualnych. W ostatnich dniach energetyczny koncern rozpoczął wprowadzanie swoich stacji na ulice Warszawy.

Pierwsza instalacja pojawiła się na terenie kompleksu biurowego Varso Place przy ul. Chmielnej (to tam, gdzie buduje się jeszcze najwyższa w Unii Europejskiej wieża Varso Tower). – Ta stacja jest przeznaczona dla prywatnych użytkowników hulajnóg, na razie ładowanie jest ograniczone dla pracowników biurowca i ich gości – mówi Paweł Blados, z biura prasowego innogy Polska. Założenie jest takie, że będą oni mogli ładować tam swoje hulajnogi nieodpłatnie.

Dziś firma poinformowała o kolejnych instalacjach, tym razem na większą skalę – trzy urządzenia eFeeder pojawiły się w samym centrum Warszawy (przy Pałacu Kultury), na Bemowie i na Woli. W tym przypadku stacje ładowania od innogy będą obsługiwać e-hulajnogi sharingowej firmy Dott, która weszła do Polski maju tego roku i, jak podaje, oferuje obecnie w stolicy prawie 4 tys. jednośladów.

Te stacje ładowania mają wyraźny co-branding – oznaczone są zarówno logotypem innogy Polska, jak i Dott. – W tym przypadku zastosowaliśmy system inicjacji ładowania, który wyklucza wykorzystanie stacji przez innych operatorów – mówi Blados.

Miejsce na 16 hulajnóg

Stacja eFeeder, zajmująca obszar wielkości jednego miejsca parkingowego dla samochodu, może jednorazowo pomieścić i „obsłużyć” 16 hulajnóg elektrycznych. Innogy podkreśla, że system jest bardzo prosty w montażu (nie potrzebuje fundamentów) i nie wymaga specjalnych zezwoleń.

Stacja ładowania elektrycznych hulajnóg od innogy przed biurowcem Varso Place
Stacja eFeeder przed biurowcem Varso Place. Źródło: innogy Polska

Urządzenie może być montowane zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku, a do jego zasilania wystarczy zwykłe gniazdo 230V. eFeeder jest uniwersalny i obsługuje większość modeli hulajnóg i część innych pojazdów elektrycznych – informuje firma, dodając, że urządzenie zostało zaprojektowane i wybudowane w Polsce.

Z opisu wynika, że eFeeder pozwala na wybór szybkości ładowania – użytkownik może wybrać normalne lub szybkie tempo. Daje kontrolę dostępu, czyli możliwość ograniczenia grupy użytkowników (np. do najemców budynku) oraz możliwość pobierania opłat.

Stacja dla sharingu

Jak wynika z dzisiejszego komunikatu, sygnowanego przez obu partnerów (innogy Polska i Dott), w czasie pilotażu mają oni przetestować czy stacje ładowania pomogą uporządkować hulajnogi w przestrzeni publicznej. Oraz sprawdzić jak takie rozwiązanie wpłynie na dostępność i wykorzystanie współdzielonych jednośladów.

– Możemy stworzyć usługi spełniające zarówno oczekiwania samorządów, jaki i indywidualnych użytkowników hulajnóg na wynajem. Już teraz widzimy bardzo duże zainteresowanie w segmencie biurowym i powierzchni komercyjnychmówi cytowany w informacji prasowej Artur Stawiarski, dyrektor ds. strategii i rozwoju przedsiębiorstwa w innogy Polska.

Stacje ładowania innogy dla hulajnóg Dott stanęły w Warszawie
Stacja przy Pałacu Kultury. Sharing, obok nieruchomości biurowych i komercyjnych, to główny adresat nowego rozwiązania innogy Polska. Fot. innogy

Dokowanie, ładowanie, porządkowanie miast

Koncepcja innogy na pewno wpisuje się w trend stopniowego porządkowania żywiołowo rozwijającego się rynku mikromobilności. Miasta coraz częściej starają się utemperować model zwany free-float, zakładający wynajmowanie i oddawanie hulajnóg sharingowych gdziekolwiek na ulicach. Widać, że w ostatnich tygodniach samorządy dążą do koncentrowania jednośladów w wyznaczonych miejscach parkingowych – pisaliśmy już o takich działaniach w Krakowie, Sosnowcu, Lublinie, czy ostatnio w Gdańsku.

Instalacja stacji ładowania to krok dalej. Oferta takich rozwiązań, proponowanych w różnych modelach biznesowych i operacyjnych, staje się w tym roku coraz bogatsza.

• CZYTAJ TEŻ:
Stacje ładowania w ofensywie. Swiftmile i Charge rozwijają skrzydła

Z drugiej strony – jak dotąd chyba nigdzie model stacyjny, w odróżnieniu od free float, nie uzyskał skali masowej. Wiadomo, że także w Polsce rozwijano projekt wynajmu hulajnóg pod marką Dash.city, łączący dokowanie z ładowaniem pojazdów. Zajmował się tym m.in. bardzo znany i doświadczony menedżer branży sharingowej. O konkretnych efektach jednak nic nie wiadomo, wspomniany menedżer przeszedł w pewnym momencie do innej działalności.

Czy eFeeder zepnie się z sharingiem?

W jakim modelu biznesowym innogy Polska oferuje swoje stacje operatorowi – tego publicznie nie wiadomo. – Nasza współpraca z Dott ma charakter długofalowy, jednak teraz koncentrujemy się na pilotażu. Chcemy sprawdzić na ile takie rozwiązanie jak eFeeder pomoże uporządkować przestrzeń publiczną, zwiększy dostępność i wykorzystanie hulajnóg oraz obniży koszt ich relokacji i ładowania – mówi Paweł Blados.

Pytani przez nas konkurencyjni operatorzy sharingowi nie chcieli dziś oficjalnie komentować pilotażu Dott i innogy. Jeden z naszych rozmówców, mówiąc poza protokołem, wskazał jednak potencjalne rafy biznesowe projektu.

• CZYTAJ TEŻ
Francuski Knot stawia na hulajnogi w stacjach dokujących

– Z punktu widzenia operatorów hulajnóg, jako uzupełnienie standardowego sposobu ładowania, to dlaczego nie? Ale koszt ładowania hulajnogi na stacji musiałby być niższy niż koszt jej naładowania przez pracownika – usłyszeliśmy. – Dlatego ciężko mi sobie wyobrazić, że inwestycja się zwróci innogy. Z moich obserwacji wynika, że jest to drogie urządzenie, w związku z tym wykorzystanie musiałoby być bardzo duże albo koszt pojedyńczego ładowania bardzo wysoki, żeby innogy mogło na tym zarobić… Główne pytanie brzmi więc: czy uda się to wszystko spiąć, czy jednak skończy się na pilocie z trzema stacjami… – spekuluje menedżer.

Hulajnoga elektryczna w biurze czy przed biurem?

– Docelowo chcemy być dostawcą usługi ładowania dla wszystkich podmiotów z rynku mikromobilności, czyli operatorów najmu hulajnóg, samorządów, właścicieli nieruchomości biurowych i komercyjnych oraz osób prywatnych – mówi Paweł Blados. – W przypadku stacji dla biurowców nasz model biznesowy zakłada sprzedaż lub wynajem na 24 miesiące. – dodaje.

Stacje ładowania w sharingu, a ich instalowanie przy biurowcach, to niewątpliwie dwa zupełnie różne modele. W miarę popularyzacji mikromobilności popyt na infrastrukturę do parkowania i ładowania hulajnóg elektrycznych będzie rósł. Obecnie najprostszym rozwiązaniem jest zabranie e-hulajnogi do biura i podładowanie jej koło swojego biurka. Ale to się może zmieniać.

Hulajnoga elektryczna - można ją przechowywać w biurze
Dzisiaj pracownicy przyjeżdżający do biura na elektrycznej hulajnodze najczęściej po prostu zabierają ją ze sobą. Zarządcy budynków mogą jednak ograniczać takie praktyki. Fot. E-Twow

Część biurowców już zdecydowała się zakazać wprowadzania i ładowania jednośladów wewnątrz budynku. A pracownicy coraz częściej chcą dojeżdżać do biura właśnie na hulajnogach elektrycznych, ale nie zawsze mają możliwość ich parkowania przed budynkiem. Rosnąca liczba małych pojazdów elektrycznych stanowi więc wyzwanie dla właścicieli i zarządców nieruchomości komercyjnych i biurowych – wskazuje w swoim komunikacie innogy Polska.

Jest też obiecujący kierunek łączący oba zastosowania stacji ładowania – biurowy i sharingowy. Chodzi tu o nowe projekty w rodzaju opisywanych już przez nas Hubów Mobilności. Po stronie ryzyka z kolei jest duża niewiadoma – jak wpłynie koronawirus na rynek biurowców i pracę w biurach w ogóle.

Będzie ładowanie z aplikacji mobilnej

Zapytaliśmy innogy o plany biznesowe związane ze stacjami eFeeder. W najbliższych miesiącach firma chce zbierać i analizować informacje z już uruchomionych urządzeń. Ale kończy także prace nad stacją dla prywatnych odbiorców.

– Aktualnie pracujemy nad ogólnodostępną wersją stacji, z inicjacją ładowania przez aplikację mobilną, gdzie docelowo planujemy wprowadzić opłatę za sesję ładowania. Nie zapadły jeszcze decyzje o jej dokładnej lokalizacji. Rozmawiamy z kilkoma zainteresowanymi podmiotami i to głównie od ich decyzji będzie zależało jak szybko powstaną kolejne stacje – informuje Paweł Blados. – W planach mamy także skalowanie tego rozwiązania na rynki międzynarodowe w ramach grupy E.ON.

Artykuł edytowany 27.09.’20 po uzyskaniu bezpośrednich informacji od innogy Polska.


Co sądzisz o stacjach ładowania dla hulajnóg?
Zapraszamy na nasz Twitter
i Facebook

WSPARCIE