Darmowy kask dla dzieci, które wyrobią kartę rowerową – taki program zapowiedział wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Zapowiedź ta pojawiła się przy okazji prac parlamentarnych nad najnowszymi zmianami w Prawie o ruchu drogowym, które zostały uchwalone przez Sejm 17 października.
Nowelizacja wprowadza obowiązek noszenia kasku podczas jazdy na rowerze, hulajnodze elektrycznej lub urządzeniu transportu osobistego (UTO) dla osób do 16 roku życia.

„Czy rząd zrobił rozpoznanie rynku?”
W związku z planowanym nowym obowiązkiem w toku obrad w Sejmie (m.in. na Komisji Infrastruktury) niektórzy posłowie zgłaszali wątpliwości w kwestiach ekonomicznych i rynkowych. Poseł Piotr Król (PiS) przywołał dane, zgodnie z którymi w Polsce dzieci i młodzież do 16 roku życia to obecnie grupa okolo 5,5 mln osób.
– Nawet zakładając, że wiele z nich już ma kask, to jak w krótkim czasie można wyposażyć np. 2 mln dzieci w kaski? Czy to w ogóle jest możliwe? Czy rząd zrobił rozpoznanie rynku producentów i importerów kasków?
– pytał Piotr Król podczas obrad Komisji Infrastruktury.
– Jak ktoś ma kilkoro dzieci, to może niekoniecznie stać go na to, żeby od razu wszystkie zaopatrzyć w kaski – dodawał poseł, zgłaszając obawy, że może to doprowadzić do sytuacji, w której część dzieci przestanie używać rowerów. Cytujemy ze skrótami, więcej możecie zobaczyć na filmie poniżej (dalsza część artykułu pod filmem na naszym kanale YouTube).
Rząd: będą darmowe kaski dla 60-100 tys. dzieci
Odpowiedzią na te wątpliwości ma być właśnie program zakładający sfinansowanie kasków przez rząd. Wiceminister Bukowiec mówił o tym dwukrotnie, zarówno na komisji, jak i na posiedzeniu plenarnym Sejmu
– Już mamy pewien zarys programu, jak również źródło finansowania, który miałby na celu zakup kasków, które byłyby przekazywane dzieciom przystępującym do egzaminu na kartę rowerową. Mówimy o szacunkowej liczbie 60 tys., jeśli chodzi o czwartoklasistów, bo w tym wieku dzieci przystępują z reguły do egzaminu. Chcemy, aby rodzice, których nie stać czasem na to, żeby zakupić kask mieli tę możliwość
– mówił Stanisław Bukowiec. Podczas obrad komisji wiceminister wspominał też o łącznie 100 tys. dzieci otrzymujących co roku kartę rowerową, liczby te nie są więc jeszcze doprecyzowane. Zgodnie z przepisami posiadanie karty rowerowej warunkuje również w przypadku nieletnich możliwość jazdy elektryczną hulajnogą i UTO.
Z wypowiedzi wiceministra wynika, że wartość kasku, którą resort bierze pod uwagę, to 100-150 zł. Przegląd rynku pokazuje, że jest to niewielka kwota jak na obecne ceny kasków w ofercie ich sprzedawców, prawdopodobnie jednak przy zamówieniach hurtowych i związanych z tym rabatach jest możliwy zakup w tej cenie względnie przyzwoitych, podstawowych kasków rowerowych, bez bardziej zaawansowanych systemów.
Kaski opisane w ustawie mają spełniać „odpowiednie wymogi techniczne” co w tym przypadku oznacza posiadanie co najmniej certyfikatu zgodności z europejską normą CE EN 1078.
Kiedy program darmowych kasków wejdzie w życie?
Vacatio legis w ustawie to sześć miesięcy. Sama nowelizacja musi jeszcze wcześniej zostać zaakceptowana przez Senat i podpisana przez prezydenta, na następnie opublikowana w Dzienniku Ustaw. Jeśli więc po drodze nie będzie już zmian, to obowiązek noszenia kasku wejdzie więc najpewniej w życie w okolicach połowy 2026 roku. Czy rządowy program darmowych kasków ruszy już podczas wiosennych egzaminów na kartę rowerową – tego na razie nie wiadomo.
– Będziemy informować o szczegółach, gdy ten program będzie już przez nas przygotowany – zapowiedział Stanisław Bukowiec. Przy podanych liczbach arytmetyka wskazuje, że budżet na nowy program rządowy to kilka – kilkanaście milionów złotych rocznie.
⇒ PRZECZYTAJ LUB OBEJRZYJ FILM: E-hulajnoga dla dziecka czy bilet w zaświaty? Co rodzice powinni wiedzieć przed zakupem








































