Hulajnogi sharingowe na minuty - śnieg

Zima to z oczywistych względów okres, w którym sharingowe hulajnogi elektryczne wykorzystywane są w znacznie mniejszym stopniu niż w innych porach roku – ewentualny większy śnieg bardzo utrudnia bezpieczną jazdę na miejskich modelach, opady i chłód zniechęcają do tego środka lokomocji, a dodatkowo mrozy źle wpływają na akumulatory i zasięgi jednośladów.

POLECAMY: Jeśli szukasz informacji o tym, jak w zimie użytkować lub przechować własną hulajnogę elektryczną  – przeczytaj nasz PORADNIK

Polityka firm udostępniających e-hulajnogi bywa w tym okresie różna. W grę wchodzi całkowite wstrzymanie usługi, jej zawieszenie w niektórych miastach na czas zimy lub zmniejszanie stref i liczebności floty. To ostatnie można uznać za pewnik w niemal wszystkich firmach – hulajnóg będzie mniej.

Zimowe warunki atmosferyczne, niegdyś surowe, w ostatnich latach mocno jednak w Polsce złagodniały – dlatego już w ubiegłym roku niektóre firmy sharingowe decydowały się na udostępnianie części swych pojazdów także w tym okresie. Warto też zauważyć, że gdy zbliża się zima, zamykają się w Polsce miejskie systemy rowerów publicznych, a wtedy sharingowe hulajnogi elektryczne pozostają jedyną opcją współdzielonej mobilności w miastach.

Na progu okresu zimowego zapytaliśmy działających w Polsce operatorów hulajnóg na minuty o ich plany na nadchodzące dwa-trzy miesiące. Odpowiedzi poszczególnych firm przedstawiamy w kolejności alfabetycznej.

1Bird – “tym razem część hulajnóg zostawimy”

Hulajnoga Bird - Warszawa
Fot. ZD/SmartRide.pl

Pod brandem amerykańskiej firmy Bird jeździło w Polsce pod koniec października  2,1 tys. e-hulajnóg w siedmiu miastach (co ciekawe, marka jest nieobecna w Warszawie). W ubiegłym roku sieć całkowicie wycofała późną jesienią swoje pojazdy (podobno czasowo relokowano je na “cieplejsze” rynki). W tym roku sytuacja jest nieco inna, bo hulajnogami Bird zarządzają w Polsce lokalni franczyzobiorcy. Według informacji uzyskanych nieoficjalnymi kanałami – ta decyzja pozostanie częściowo w gestii franczyzobiorców w poszczególnych miastach, choć firma oczekuje od nich zmniejszenia liczby udostępnianych pojazdów, by chronić sprzęt w trudniejszych warunkach.

Od polskiego kierownictwa Bird nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytanie o plany na tegoroczną zimę, udało się ją jednak uzyskać od Harry’ego Portera, rzecznika firmy na region EMEA.

W tym roku zamiast generalnej decyzji o wstrzymaniu usług, będziemy redukować liczbę hulajnóg zgodnie ze zmianami popytu. W ubiegłym roku, gdy zawiesiliśmy wynajem, zauważyliśmy, że wciąż są użytkownicy, którzy otwierali aplikację i szukali hulajnóg. Tym razem zamierzamy utrzymywać pewną liczbę pojazdów, żeby mieć pewność, że ci którzy ich potrzebują i chcą podróżować unikając tłumów, mogli z nich skorzystać. Liczba hulajnóg na ulicach będzie zależeć od obserwowanego zapotrzebowania – przekazał Harry Porter.

2Blinkee.city – “najpewniej pozostanie Warszawa”

blinkee.city hulajnogi w Warszawie przed zimą
Fot. ZD / SmartRide.pl

Warszawska spółka na koniec października oferowała w Polsce ponad 3,2 tys. hulajnóg elektrycznych w 30 miastach (patrz: Strefa Danych). Od tego czasu sukcesywnie informuje o zawieszeniu usługi w kolejnych miejscowościach, zapowiadając powrót na wiosnę. W ubiegłym roku zimą blinkee.city całkowicie wycofało swoje e-hulajnogi, w tym roku planuje jednak istotną korektę tej polityki.

Najprawdopodobniej Warszawa pozostanie. To jeszcze jest rzecz, którą mamy do przedyskutowania i będziemy reagować na bieżąco – ale póki co plan jest taki, że Warszawa pozostaje na całą zimę. Reszta miast będzie stopniowo zawieszana i pewnie w miesiącach grudzień – luty nie będziemy prowadzić działalności – deklaruje Paweł Maliszewski, współtwórca blinkee.

3Bolt – “dopóki warunki pogodowe pozwolą”

Bolt - hulajnogi w Warszawie przed zimą
Fot. ZD / SmartRide.pl

Sieć Bolt jest obecna w 11 miastach w Polsce, na koniec października oferowała łącznie ok. 3,6 tys. hulajnóg. Estońska spółka jest znana w Polsce w branży przewozów pasażerskich, jednak w mikromobilności jest to jej pierwsza zima na naszym rynku – usługi te (obecnie pod marką Bolt Rentals) świadczy od kwietnia.

– Z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że mniej osób korzysta z hulajnóg jesienią i zimą, jednak w Polsce planujemy działać we wszystkich 11 miastach dopóki warunki pogodowe na to pozwolą, a użytkownicy będą korzystali z urządzeń – przekazał nam Valeri Romanov, country manager Bolt Rentals w Polsce.

Co oznacza “dopóki warunki pozwolą” – trudno powiedzieć. Zapewne firma dopuszcza zarówno pozostawienie, jak i wycofanie pojazdów. W listopadzie dało się już zauważyć m.in. znaczące skurczenie strefy na największym rynku – w Warszawie. Dopytaliśmy o to – z odpowiedzi firmy wynika, że plan zakłada powrót stołecznej strefy do poprzedniego obszaru w nowym sezonie.

4Dott – “będziemy udostępniać cały rok”

Dott hulajnogi w Warszawie przed zimą
Fot. ZD / SmartRide.pl

Dott na koniec października 2020 r. udostępniał hulajnogi tylko w Warszawie, będąc zarazem jednym z największych pod względem liczebności floty operatorów tej branży w Polsce. Dla holendersko-francuskiej firmy będzie to pierwsza polska zima, sieć zadebiutowała u nas w maju tego roku.

Będziemy udostępniać hulajnogi cały rok. Liczebność floty będziemy dostosowywać do rzeczywistego wykorzystania, by hulajnogi nie stały bardzo długo w bezruchu w jednym miejscu. Na chwilę obecną nie przewidujemy zmniejszenia strefy w Warszawie. Jeśli wystąpią opady śniegu, wstępny plan zakłada ograniczenie usługi do czasu dostosowania infrastruktury do tej sytuacji – wtedy możliwy będzie przestój w dostępności na 24-48 godzin. Póki co widzimy przez cały czas, że ludzie polegają na dostępności hulajnóg, szczególnie w dzielnicach mieszkalnych – mówi Borys Pawliczak, szef Dott na Polskę.

5Free Now, dawne hive – odchodzi z rynku

Hulajnogi Free Now - Warszawa
Fot. ZD / SmartRide.pl

Firma Free Now, która oferowała w Polsce e-hulajnogi na minuty od marca 2019 r. (przez pierwszy rok pod marką hive i w żółtej kolorystyce) już zabrała z ulic swoje pojazdy. Główną tego przyczyną nie jest jednak zima, lecz strategiczna decyzja na poziomie międzynarodowym o wycofaniu się z oferowania elektrycznych hulajnóg pod swoją marką i w ramach własnej działalności.

Więcej na ten temat możecie przeczytać w jednym z naszym niedawnym artykule “Hulajnogi Free Now już nie powrócą na ulice“.

6Lime – “planujemy zachować ciągłość”

Lime - hulajnogi w Warszawie przed zimą
Fot. ZD / SmartRide.pl

Amerykańska marka Lime to największy operator e-hulajnóg w Polsce (na koniec października firma udostępniała 4,7 tys. pojazdów w sześciu miastach). Jest to jedyna firma hulajnogowa, dla której przełom 2020/21 jest już trzecią zimą na polskim rynku. W ubiegłym roku część hulajnóg Lime pozostała na ulicach przez cały rok. Jakie są plany na najbliższe miesiące?

Planujemy zachować ciągłość operacji w miastach, w których obecnie działamy. Jeśli chodzi o strefy operacyjne, tak jak przez cały 2020 rok będziemy starali się zwiększać dostępność hulajnóg w obecnych oraz nowych dzielnicach, szczególnie w okresie pandemii. (…) Oczywiście, usługa będzie dostępna tylko gdy warunki pogodowe pozwolą na bezpieczne użytkowanie hulajnóg, dlatego nie wykluczamy czasowego zawieszenia możliwości ich wypożyczenia – poinformował nas menedżer Lime, Maciej Szwed.

7Logo Sharing – “utrzymamy dostępność przez cały rok”

Aplikacja LogoApp od Logo Sharing już jest dostępna
Fot. materiały Logo Sharing

Polska firma Logo Sharing działa w Trójmieście, gdzie według danych Mobilnego Miasta oferowała na koniec października ponad 330 e-hulajnóg. Niedawno spółka wystartowała także z ofertą aplikacji i doradztwa dla przedsiębiorców pragnących działać w branży sharingowej. W zeszłym roku Logo nie przerwało zimą udostępniania hulajnóg (choć wycofało się wówczas na dobre z Katowic, gdzie przez pewien czas również udostępniało pojazdy). Jak będzie w tym roku?

Logo będzie utrzymywało ofertę oraz dostępność hulajnóg przez cały rok. Jedynie w razie długich opadów śniegu sprzęt będzie poddawany inspekcji, aby jak najlepiej wykorzystać ten czas. Aktualnie szykujemy się do nowych zamówień, w zależności od tego na jaki model się zdecydujemy, będzie to 1500 – 2100 hulajnóg. Dojdą nowe strefy oraz miasta, jednak nie chcemy jeszcze zdradzać jakie – poinformował nas Tomasz Borowicki, współzałożyciel Logo Sharing.

8Volt – przed świętami została tylko Łódź

Łódzka firma Volt Scooters pod koniec października poinformowała w kanałach social mediowych, że wstrzymuje usługi w trzech z sześciu miast, w których wcześniej działała – hulajnogi zostały wtedy wycofane z Lublina, Szczecina i Włocławka. W drugiej połowie grudnia Volt poinformował z kolei, że kończy sezon w Toruniu i Zielonej Górze. W obu przypadkach spółka wyrażała nadzieję, że jej hulajnogi wrócą wiosną. W tygodniu przed Bożym Narodzeniem Volt działał więc już tylko w Łodzi (gdzie oferował promocję minus 50 proc. na cały cennik).

Przygotowując ten tekst weszliśmy w kontakt z przedstawicielami Volt, wtedy dowiedzieliśmy się, że firma planuje ciągłość usługi i zakłada “dostępność pojazdów w strategicznych lokalizacjach”, ale należy spodziewać się zmniejszenia liczby hulajnóg. Volt  nie odpowiedział nam na prośbę o skonkretyzowanie tej wypowiedzi.

9Hulaj, Quick

Zwróciliśmy się po informacje także do krakowskiej sieci Hulaj, nie dostaliśmy jednak od niej odpowiedzi. Postaramy się dowiedzieć o plany trójmiejskiej firmy Quick, która działa także w Szczecinie (niecały miesiąc temu oferowała łącznie prawie 900 e-hulajnóg). Będziemy aktualizować tekst.

[Tekst edytowany – dodaliśmy informacje dotyczące firmy Bird oraz aktualizację dot. firmy Volt]


Informacje z rynku mikromobilności – obserwuj nas na Twitterze i Facebooku